Autor: Admin

Nagroda Samorządu Województwa Wielkopolskiego

Nagroda Samorządu Województwa Wielkopolskiego

W konkursie ogłoszonym przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego „Działania proekologiczne i prokulturowe w ramach strategii rozwoju województwa wielkopolskiego” – XX edycja 2019 roku, projekt „Z historią przy kawie” – cykl spotkań popularyzujących widzę o regionie i nauce został uhonorowany jedną z dwóch głównych nagród (w kategorii prokulturowej, zgłoszeń instytucji samorządowych) przez Kapitułę Konkursu. Autorem cyklu jest dr Emilian Prałat. Formalnego zgłoszenia projektu dokonał Powiat Kościański. Wykłady odbywają się już 5 rok w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kościanie. W ubiegłym roku zwycięska okazała się seria wydawnicza „Miejsca i Sztuka” dra Prałata. Władzom Powiatu dziękujemy za zgłoszenie, Samorządowi Województwa Wielkopolskiego i Kapitule za wyróżnienie!

80. rocznica rozstrzelań mieszkańców Ziemi Kościańskiej

80. rocznica rozstrzelań mieszkańców Ziemi Kościańskiej

Od komendy sztandary wprowadź rozpoczęły się obchody 80. rocznicy rozstrzelań mieszkańców Ziemi Kościańskiej, które zorganizowała Fundacja Bonum Adipisci – Dążyć do dobra. Podniosły charakter uroczystości zaznaczono odśpiewaniem hymnu państwowego przy akompaniamencie Orkiestry Dętej TON z Kościana pod batutą Macieja Madanowskiego.  W imieniu Fundacji zebranych gości powitał dr Emilian Prałat, Prezes Zarządu. Wśród przybyłych znaleźli się:

  • Piotr Ruszkiewicz – Burmistrz Miasta Kościana
  • Maciej Zielonka – Przewodniczący Rady Miejskiej Kościana
  • Ks. kanonik Paweł Skrzypczak – proboszcz parafii farnej i dekanatu kościańskiego
  • Stefan Żurkiewicz – wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kościańskiego
  • Bernard Turski – członek Zarządu Powiatu Kościańskiego
  • Andrzej Przybyła – Wójt Gminy Kościan
  • Mirosław Duda – zastępca Wójta Gminy Kościan
  • Jan Szczepaniak – Przewodniczący Rady Gminy Kościan
  • Henryk Michalski – Zastępca Przewodniczącego Rady Gminy Kościan
  • Ppłk. Przemysław Mikołajczyk – dowódca Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych im. Dezyderego Chłapowskiego w Wędrzynie
  • mjr drużyn strzeleckich Paweł Kuleszewicz – szef sztabu Polskich Drużyn Strzeleckich Okręgu Poznańskiego
  • ppor. Damian Herda, sierż. ds. Damian Herda, serż. ds. Agnieszka Szymańska, sierż. Krzysztof Kruszelnicki – członkowie Polskich Drużyn Strzeleckich Okręgu Poznańskiego
  • Jacek Piętka – członek zarządu Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego Gniazdo
  • Prof. UAM dr hab. Cezary Trosiak – prezes Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego
  • Leszek Majchrzak – zastępca prezesa Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego
  • Irena Tomczak – członkini Zarządu Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego
  • nadkomisarz Konrad Stróżyński Naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kościanie
  • kapitan Szymon Klemenski zastępca dowódcy jednostki ratunkowo-gaśniczej z Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie
  • Maciej Szymczak – Komendant Straży Miejskiej w Kościanie
  • Nadleśnictwa Kościan – Maciej Cudak (Nadleśniczy Nadleśnictwa Kościan), Hubert Sroczyński, Rafał Skibiński, Marek Ptak, Maciej Maciński Adam Antczak, Wojciech Dopieralski
  • Dr Rafał Kościański – Naczelnik Oddziałowego Archiwum IPN w Poznaniu
  • Jan Siliński i Zygmunt Jaskulski ze Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Koło w Kościanie
  • Jacek Nowak – Burmistrz Miasta i Gminy Krzywiń
  • Harcmistrz Jolantę Kasprzak – komendantka Hufca im. hm. Floriana Marciniaka w Kościanie
  • Członkowie Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej
  • Piotr Chłapowski, prof. Krzysztof Chłapowski, Marcin Górski – członkowie Rady Fundacji Bonum Adipisci
  • Stanisław Chłapowski, Henryka Kalwajtys-Wasielica – członkowie Zarządu Fundacji Bonum Adipisci
  • Maria Chłapowska-Naskalska, Janina Naskalska-Babik – potomkinie rodziny Chłapowskich
  • Zaprzyjaźnione Prasa i media Ziemi Kościańskiej

Październikowy dzień, który dzisiaj, po 80 latach wspominamy, był bardzo podobny do dzisiejszego. Słoneczny i pogodny, chociaż naznaczony docierającymi nad Obrę informacjami o egzekucjach dokonanych w Gostyniu, Książku, Lesznie. Wielu obawiało się, że i do Kościana dotrze ostrze śmierci, jednak nikt nie sądził, że po tragedii 2 października, na miasto ponownie spadnie śmierć. A tak jednak się stało. 23 października 1939 roku oparci o symbol wolności miasta – ratusz – synowie tej ziemi, na nią się osunęli, a powietrze przeszył krzyk ciszy mieszający się z dymem wydobywającym się z luf karabinów.

Po 80. latach stajemy nad grobem tych, którzy w latach 1939-1945 na ołtarzu Ojczyzny złożyli największą ofiarę.  Dzisiaj chcemy ich uczcić, chcemy ich przypomnieć. Czas leczy rany, ale i zaciera pamięć, dlatego tak ważna – zwłaszcza dzisiaj – jest troska o prawdziwy przekaz historii, który jednak nie jest powodem kolejnych waśni i sporów, ale jako obiektywna prawda stanowi podstawę do patrzenia w przyszłość nie tylko z obawami, ale przede wszystkim ze świadomością, co może się zdarzyć gdy zapomnimy o zasadach humanizmu. Ludzie ludziom już kiedyś zgotowali najgorszy z możliwych losów. Pamiętamy o tym, ale też dzisiaj, na tym miejscu, w tym dniu, chcemy z pełną odpowiedzialnością raz dać wyraz podstawowym wartościom – szacunkowi dla drugiego człowieka, wolności, wybaczeniu.

Fundacja Bonum Adipisci, w której nazwie zawarła się dewiza rodu Chłapowskich – Dążyć do dobra – podejmując się organizacji dzisiejszej uroczystości, chciała raz jeszcze przypomnieć to, co zrodziło się w momencie gdy rozstrzelani przed 80. laty upadli na ziemię. Okupant chciał złamać opór Polaków. Egzekucje miały temu służyć. W mieszkańcach tej ziemi zagościł strach – to oczywiste i zrozumiałe. Ale zakorzeniła się może jak nigdy wcześniej, silna wolna wytrwania w polskości, przechowania spuścizny minionych wieków, i mimo że najeźdźca był okrutny, zachowania godności i okazywanie najbliższym – rodzinie, sąsiadom, potrzebującym – owego dobra –  mówił dr Prałat.

Po wprowadzeniu i przypomnieniu założeń Akcji Tannenberg, w ramach której zginęli mieszkańcy Ziemi Kościańskiej, głos zabrał Burmistrz Miasta Kościana – Piotr Ruszkiewicz. W swym wystąpieniu przypomniał o odwiecznej pamięci mieszkańców Kościana o swych przodkach, czego świadectwem było podjęcie przed 80-laty, już w miesiąc po zakończeniu działań wojennych starań o ekshumację ofiar oraz godny ich pochówek. Przypomniał także wydarzenia z 2 października, jak również eksterminację pacjentów kościańskiego szpitala psychiatrycznego. Za utrwalanie tej pamięci odpowiedzialny odpowiedzialni byli m.in. Klemens Kruszewski, Piotr Bauer czy Józef Świątkiewicz.

Przemówienie wygłosił także Piotr Chłapowski, Przewodniczący Rady Fundacji Bonum Adipisci, a zarazem wnuk rozstrzelanego przed 80. laty Mieczysława:

Szanowni Państwo,

Spotykamy się dzisiaj, aby przywrócić i uczcić  pamięć osób, które żyły tutaj – tutaj na Wielkopolskiej ziemi, którzy na tej  ziemi i dla tej ziemi pracowali  i tu oddali swoje życie…

Poprzez tragiczne wydarzenia wojenne,  a zwłaszcza egzekucje na Kościańskim Rynku,  szereg Wielkopolan, może nawet dzisiaj tu obecnych straciło swoich bliskich,  a może nawet ich nigdy nie poznało .

 Jednym ze straconych na był Mieczysław Chłapowski , mój i mojej siostry Dziadek. Dziadek to bliska osoba, my z powodu tego tragicznego wojennego wydarzenia minęliśmy się  z nim pokoleniowo, ale z przekazów rodzinnych (naszego Ojca)  i  dokumentów pozostałych po naszych Dziadkach wiemy czemu poświęcił większość swego życia.  Ileż w tych, przecież tylko fragmentarycznych przypadkiem zachowanych dokumentach jest informacji o jego i lokalnego społeczeństwa działalności na rzecz odradzającego się Państwa Polskiego .

Za to zaangażowanie społeczne, za pracę dla wspólnego dobra, za prawdziwie patriotyczną postawę, za wkład w polską kulturę, tak jak Mieczysława Chłapowskiego stracono wielu Wielkopolan. Dzisiaj jesteśmy tutaj i Ich wspominamy. Niech ta pamięć o Nich będzie dla nas  motywacją dla naszych postaw obywatelskich i pracy dla wspólnego dobra – idei która przyświecała życiu  Straconych.

Po nim Pani Maria Chłapowska-Naskalska odczytała wiersz anonimowego autora zawarty w zbiorze „A call from Warsaw” wydanym w Anglii:

Egzekucja w Środzie

W mieście takim zwyczajnym, ot – jak dzień powszedni,

Ruch niezwykły; mur worków z piaskiem w rynku stanął.

Kordon policji dzieli trotuar od jezdni,

Tłumy na widowisko rozkazem zwołano.

W Środzie, Gostyniu, wszędzie jednaki rytuał;

śmierć jest „zglajchszaltowana”.

Rzędem po jej przydział trzeba stać,

aby grozę ludność polska czuła, aby w lęku marł

każdy kto rzecz taką widział.

Wychylono się z okien. Już wiodą na rozstrzał pierwszych.

Krok mają chwiejny, odzież pogniecioną,

Twarze szare, lecz oczy im świecą jak ostrze bagnetów.

Pod workami ich w rząd ustawiono.

Była dławiąca cisza, a niebo ziemiste,

bo październik aż w chmury bryznął strugą błota.

Szloch kobiecy wyjąkał nagle: Chryste, Chryste!

Jęk podano z ust do ust. Potem znów martwota.

Zdawało się, że czas stanął. Że się nie posunie

Naprzód. A wtedy krzyknął skazaniec Chłapowski:

Niech żyje Francja, Anglia i zwycięstwo Polski !!

Przeżegnał braci. Wzięli tę śmierć jak Komunię.

Po przemowach odczytano apel pamięci ułożony szczególnie na tę okazję:

Jeno wyjmij mi z tych oczu
szkło bolesne – obraz dni,
które czaszki białe toczy
przez płonące łąki krwi.
Jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył

Krzysztof Kamil Baczyński – „Niebo złote ci otworzę…”

Stajemy dzisiaj do uroczystego apelu pamięci w dniu 80. rocznicy wydarzeń, które dla Ziemi Kościańskiej były jednym z najtragiczniejszych momentów w najnowszej historii. Przychodząc na to miejsce świadomi jesteśmy ofiary, jaką wówczas poniosła społeczność tej ziemi. Z tą większa odpowiedzialnością winniśmy wykorzystać owoce naszej dzisiejszej wolności. Z tym większy szacunkiem odnosić się powinniśmy do drugiego człowieka, do innego zdania, do innych przekonań. 80 lat temu rację chciał mieć jeden. Dzisiaj – wpatrzeni w te kamienie, pod którymi spoczywa kilkuset naszych przodków – jak nigdy powinniśmy uświadomić sobie, że jedyną racją jest wolność, której na imię Polska.

Przyzywam ofiary pierwszych publicznych egzekucji w Kościanie: Ludwika Cichorzewskiego z Kokorzyna, Ludwika Kaczmarka z Kościana, Władysława Kościelskiego z Sepna, Franciszka Obaro z Kościana, Stanisława Pobiszczaka z Kościana, Józefa Szynklewskiego z Czempinia, Ludwika Wenskiego z Kościana, Władysława Wydrę z Kościana. Do Was wołam niewinni synowie ziemi śmigielskiej, śremskiej, średzkiej, ksiąskiej, kórnickiej, mosińskiej, kostrzyńskiej, leszczyńskiej, osieckiej, włoszakowickiej, gostyńskiej, krobskiej i ponieckiej.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Do Was wołamy i przed Wami stajemy, którzy 80 lat temu zginęliście pod ścianą kościańskiego ratusza. Was przyzywamy: Edwarda Brzeskiego, Mieczysława Chłapowskiego, Ludwika Dubskiego, Bronisława Farulewskiego, Jana Hejnowicza, Zygmunta Hełczyńskiego, Jan Hoeffnera, Jana Ido, Zygmunta Irżabeka, Franciszka Leśniaka, Franciszka Michalaka, Eryka Smorowskiego, Edmunda Sowińskiego, Jana Sroczyńskiego, Jana Szołdrskiego, Stanisława Szukalskiego, Józefa Tomaszewskiego, Józefa Wojciechowskiego.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Cześć oddajemy 45 polskim sercom, która po raz ostatni zabiły 7 listopada 1939 roku, kiedy w Parku Miejskim zatrzymane zostały przez kule okupantów. Przywołujemy pamięć 21 jeden Polaków zamordowanych w lesie racockim

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Wspominamy ofiary nieludzkiej ideologii, która chorym i słabym odmawiała prawa do życia, która w styczniu 1940 roku, rękoma lekarz i żołnierzy pozbawionych współczucia, odebrały życie kilkuset pacjentom szpitala psychiatrycznego w Kościanie.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Do Was wołamy mieszkańcy Ziemi Kościańskiej, więźniowie pierwszego nazistowskiego obozu koncentracyjnego na ziemiach polskich – Fortu VII w Poznaniu. O Was pamiętamy synowie i córki tej ziemi zamęczeni w wielu miejscach kaźni i obozach pracy.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Przyzywamy Was – lekarzy, nauczycieli, księży, działaczy społecznych, weteranów powstania wielkopolskiego, ziemian, którzy z racji swej cywilnej odwagi jak i czynów, zostaliście wywiezieni, internowani czy zabici.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Przyzywam Was bezimienni, zapomniani, których nigdy nie odnaleziono, ale którzy po dzień dzisiejszy jesteście w naszych sercach i pamięci. Stojąc na tym miejscu, przyzywając na świadków duchy przodków i świętą ziemię, która zroszona była krwią i łzami naszych przodków, przyrzekamy pamiętać o Was, obiecujemy przekazywać zasady, którymi się kierowaliście młodemu pokoleniu. Mając w pamięci Waszą ofiarę, chcemy Wam ofiarować nasz trud, nasze zaangażowanie w starania o nasze małe Ojczyzny, które razem tworzą nasz wspólny dom – Polskę.

Stańcie do apelu!

Chwała Bohaterom!

Od­dzie­li­li cię, sy­necz­ku, od snów, co jak mo­tyl drżą, ha­fto­wa­li ci, sy­necz­ku, smut­ne oczy rudą krwią, ma­lo­wa­li kra­jo­bra­zy w żół­te ście­gi po­żóg, wy­szy­wa­li wi­siel­ca­mi drzew pły­ną­ce mo­rze. Wy­uczy­li cię, sy­necz­ku, zie­mi twej na pa­mięć, gdyś jej ścież­ki po­wy­ci­nał że­la­zny­mi łza­mi. Od­cho­wa­li cię w ciem­no­ści, od­kar­mi­li boch­nem trwóg, prze­mie­rzy­łeś po omac­ku naj­wsty­dliw­sze z ludz­kich dróg. I wy­sze­dłeś, jasny syn­ku, z czar­ną bro­nią w noc, i po­czu­łeś, jak się jeży w dźwię­ku mi­nut – zło. Za­nim pa­dłeś, jesz­cze zie­mię prze­że­gna­łeś ręką. Czy to była kula, syn­ku, czy to ser­ce pękło?

Krzysztof Kamil Baczyński – „Elegia…o chłopcu polskim”

Na zakończenie apelu dr Prałat poprosił wszystkich uczestników o minutę ciszy, po czym odegrano marsza żałobny. Następnie rozpoczęła się, przy dźwiękach werbla, ceremonia składania wieńców i zniczy na płycie mauzoleum. W ceremonii wzięło udział 19 delegacji:

  • Fundacji Bonum Adipisci – Dążyć do dobra w składzie: Piotr Chłapowski (Przewodniczący Rady Fundacji), prof. Krzysztof Chłapowski i mec. Marcin Górski (członkowie Rady), Stanisław Chłapowski (członek Zarządu) z żoną Jadwigą, Maria Chłapowska-Naskalska z córką Janiną Babik, potomkinie rozstrzelanego w 1939 roku Mieczysława Chłapowskiego
  • Miasta Kościan w składzie: Piotr Ruszkiewicz (Burmistrz), Maciej Zielonka (Przewodniczący Rady Miasta),
  • Powiatu Kościańskiego w składzie: Stefan Żurkiewicz (Wiceprzewodniczący Rady Powiatu), Bernard Turski (członek Zarządu Powiatu Kościańskiego)
  • Gminy Kościan w składzie: Andrzej Przybyła (Wójt Gminy Kościan), Mirosław Duda (Zastępca Wójta Gminy Kościan), Jan Szczepaniak (Przewodniczący Rady Gminy Kościan), Henryk Michalski (Zastępca Przewodniczącego Rady Gminy Kościan)
  • Wojska Polskiego w składzie: ppłk. Przemysław Mikołajczak (dowódca Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych im. Dezyderego Chłapowskiego w Wędrzynie)
  • Służb mundurowych:
  • Policji – nadkomisarz Konrad Stróżyński Naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kościanie
  • Straży Pożarnej – kapitan Szymon Klemenski zastępca dowódcy jednostki ratunkowo-gaśniczej z Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie
  • Straży Miejskiej – Maciej Szymczak (Komendant Straży Miejskiej w Kościanie)
  • Nadleśnictwa Kościan – Maciej Cudak (Nadleśniczy Nadleśnictwa Kościan), Hubert Sroczyński, Rafał Skibiński, Marek Ptak, Maciej Maciński Adam Antczak, Wojciech Dopieralski
  • Polskich Drużyn Strzeleckich Okręgu Poznańskiego w składzie: major Paweł Kuleszkiewicz szef sztabu Polskich Drużyn Strzeleckich, ppor. Damian Herda, sierż. Agnieszka Szymańska, serż. Krzysztof Kruszelnicki
  • Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Koło w Kościanie w składzie Jan Siliński i Zygmunt Jaskulski
  • Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
  • Instytutu Pamięci Narodowej reprezentowanego przez dra Andrzeja Kościańskiego (Naczelnik Oddziałowego Archiwum IPN w Poznaniu)
  • Związku Harcerstwa Polskiego – reprezentowanego przez hm. Jolantę Kasprzak (komendantkę Hufca im. hm. Floriana Marciniaka w Kościanie)
  • Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego Gniazdo reprezentowanego przez Jacka Piętkę (członka Zarządu WTG Gniazdo)
  • Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej w składzie: Marlena Nawrot, Wiesław Gabler, Konrad Kiciński
  • Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego w składzie: prof. UAM dr hab. Cezary Trosiak (prezes Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego), Leszek Majchrzak (zastępca prezesa Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego), Irena Tomczak (członkini Zarządu Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego)
  • Drużyn Strzeleckich w składzie: mjr drużyn strzeleckich Paweł Kuleszewicz (szef sztabu Polskich Drużyn Strzeleckich Okręgu Poznańskiego), ppor. Damian Herda, sierż. ds. Damian Herda, sierż. ds. Agnieszka Szymańska, sierż. ds. Krzysztof Kruszelnicki (członkowie Polskich Drużyn Strzeleckich Okręgu Poznańskiego)
  • Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej reprezentowanego przez Mirosława Krzysiaka (Sekretarza TMZK)
  • Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej w składzie:
  • Wsi Kopaszewo w składzie: Paweł Majchrzak (sołtys), Joanna Ziętkiewicz (członkini Rady Gminy Krzywiń)
  • Zespołu Szkół nr 1 pod opieką Pani Anny Barłóg

Około 18:30 sformułował się pochód, który przemaszerował w stronę rynku. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwała policja oraz straż miejska. Tam, pod ścianą rozstrzelań raz jeszcze oddano hołd poległym minutą ciszy. Następnie uczestnicy przeszli do kościoła farnego, gdzie ks. kanonik Paweł Skrzypczak wspólnie z ks. Czesławem Małychą,  Pawłem Książkiewiczem i Jurandem Żelichowskim sprawował Mszę Świętą w intencji pomordowanych w czasie II wojny światowej. O jej wspaniałą oprawę muzyczną zadbali Panowie Jakub Zielonka i Bartosz Brukiewicz.

W trakcie uroczystości przekazano darowiznę w wysokości 501,50 zł na rzecz renowacji nekropolii w Rąbiniu.

Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem Parafii farnej w Kościanie i Zakładu Usług Komunalnych za pomoc w organizacji uroczystości na cmentarzu parafialnym. Policji, Straży Miejskiej oraz ZHP w Kościanie, za wszelką pomoc związaną z oprawą rocznicy oraz zadbaniem o bezpieczeństwo uczestników w trakcie przemarszu. Wszystkim delegacjom, Zespołowi Szkół nr 1, Dziennikarzom z lokalnej prasy, fotografom (Elżbiecie Brukwińskiej i Maciejowi Badurze), kwestującym (Reginie Turskiej i Annie Doleckiej) składamy najserdeczniejsze podziękowania za wszelkie dowody życzliwości i wsparcia.

 

Relacja z promocji książki “Miejsca i Sztuka. Wyskoć”

Relacja z promocji książki “Miejsca i Sztuka. Wyskoć”

Blisko 320 osób wzięło udział w promocji 6 tomu serii „Miejsca i Sztuka” dedykowanego Wyskoci. Pierwszowrześniowa uroczystość rozpoczęła się o godzinie 15:00 w miejscowym kościele parafialnym, gdzie pod przewodnictwem ks. prałata Czesława Bartoszewskiego sprawowano mszę w intencji fundatorów i budowniczych wyskockich świątyń, mieszkańców miejscowości i parafii. W słowach przywitania proboszcz Krzysztof Pustkowiak podkreślił wyjątkową okoliczność, jaką jest promocja książki i zgromadzenie przez autora tak wielu gości. W jej współtworzenie włączyli się goście, którzy odczytali kolejne wezwania, ułożonej specjalnie na tę okazję modlitwy powszechnej [TEKST]

 

O godzinie 16:00 rozpoczęła się zasadnicza część promocji. Preludium spotkania stanowił utwór “Veni Creator Spiritus” inspirowany chorałem gregoriańskim, zagrany na organach przez Dominika Kaczmarka, a następnie zaśpiewany przez chór Cantare i Katarzynę Zawadę.

Na jej wstępie dr Prałat przywitał wszystkich gości, w sposób szczególny akcentując obecność:

  • Wojciecha Ziemniaka, posła na Sejm RP
  • Henryk Bartoszewskiego, starosty kościańskiego
  • Iwony Beresińskiej, przewodniczącej Rady Powiatu Kościańskiego
  • Andrzeja Przybyły, wójta Gminy Kościan
  • Mirosława Dudy, zastępcy wójta Gminy Kościan
  • Piotra Ruszkiewicza, burmistrza Miasta Kościana
  • Krzysztofa Chłapowskiego i prof. Jana Skuratowicza, recenzentów książki
  • Jadwigi i Stanisława Chłapowskich
  • Aleksandra Starzyńskiego, wieloletniego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
  • Macieja Cudaka, nadleśniczego Nadleśnictwa Kościan, jednego z mecenasów serii
  • Marceliny Drzymały i Olgi Urban z Departamentu Kultury Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, które reprezentowały marszałka Marka Woźniaka
  • dr Elżbiety Olender, dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie
  • Janusza Dodota, dyrektora Kościańskiego Ośrodka Kultury
  • Mirona Urbaniaka, wiceprezesa Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk
  • Marię Krawczyk, sołtys wsi Wyskoć
  • członków Fundacji Bonum Adipisci – Dążyć do dobra, Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej, Stowarzyszenia Oświatowego im. D. Chłapowskiego.
  • artystów – organisty Dominika Kaczmarka, Chóru Cantare pod dyrekcją  Katarzyny Zawady oraz fotografów Małgorzaty i Leszka Bartczaków oraz Łukasza Pawęskiego.

Na uczestników promocji czekała specjalnie zaaranżowana na tę okazję przestrzeń monumentalnej, neogotyckiej wyskockiej świątyni. W kruchcie pod emporą organową miejsce znalazły dwie wystawy sprowadzone z rezerwatu archeologicznego Genius Loci w Poznaniu – Tempora Christiana i Oblicza sacrum. Pomiędzy nimi zaś dr Prałat zaprezentował trzy z pośród kilku zachowanych barokowych rzeźb z około 1650 roku, pochodzących z wcześniejszych, dzisiaj nie istniejących kościołów Wyskoci. Dopełnieniem tych ekspozycji była wystawa fotograficzna ukazująca najpiękniejsze zakątki regionu oraz wystawa poświęcona dziejom Wyskoci.

Po przywitaniu wszystkich gości, dr Prałat poprosił o zabranie głosu starostę Bartoszewskiego. W niezwykle osobistych słowach zwrócił on uwagę na jego powiązania z Wyskocią, która przez lata była jego rodzinną parafią. W tej perspektywie nawiązał do znaczenia serii „Miejsca i Sztuka” dla utrwalania tradycji i dziedzictwa regionu. Dziękując autorowi za trud włożony w przybliżanie historii, sztuki i postaci związanych z kolejnymi miejscowościami, zadeklarował, iż władze powiatu włączą się w kolejną inicjatywę wydawniczą, mianowicie siódmy tom serii poświęcony Czerwonej Wsi. Również wójt Przybyła w swoim wystąpieniu podkreślił wyjątkowość serii, a odnosząc się do uprzednio wypowiedzianych słów Autora, który dziękował samorządom Ziemi Kościańskiej za wsparcie i życzliwość, stwierdził, iż to zasługa mieszkańców regionu, a w sposób szczególny dra Prałata, że powstają inicjatywy, do których gmina może się włączyć. Wyraził również uznanie dla organizacji spotkania promocyjnego oraz wcześniejszych edycji.

 

Następnie głos zabrali prof. Krzysztof Chłapowski, który zaakcentował, iż w ciągu zaledwie 5 lat, powstało 6 tomów, które już teraz doczekały się nagrody Generalnego Konserwatora Zabytków. W podobnym duchu wypowiedział się prof. Jan Skuratowicz, który podkreślając wyjątkowość regionu, który był kolebką pracy organicznej i który stanowi kwintesencję wielkopolskości, dodał, że fenomenem jest posiadanie przez powiat tak wielu i dobrych prac naukowych prezentujących kolejne miejscowości. Pochwalił przy tej okazji lekkość pióra Autora i unikatowość koncepcji samej serii. Nawiązał także we właściwym sobie stylu, do problemu zachowania – a raczej jego braku – dziedzictwa kulturowego, wskazując zarówno na bolączki z tym związane, jak i potencjalne szanse dla wielu miejsc, zwłaszcza zaś Turwi rodu Chłapowskich.

Na zakończenie głos zabrał ks. Stanisław Tokarski, który w jak zwykle żywiołowym wystąpieniu, z właściwym sobie poczuciem humoru, przedstawił osobę Autora.

Po części pierwszej rozpoczęła się prelekcja dra Prałata, która podzielona została na kilka fragmentów przeplatanych muzyką organową, śpiewem chóru oraz interpretacjami tekstów w wykonaniu artystów Kościańskiego Ośrodka Kultury.

 

W inicjalnej części przybliżono świadectwa archeologiczne znalezione zarówno w Wyskoci jak i w okolicach. Dr Prałat podkreślił również znaczenie kolejnych rodów, do których miejscowość należała – a więc Wyskotów, Bojanowskich, Kotarbskich czy wreszcie Chłapowskich, którzy za sprawą Stanisława w 1770 roku weszli w jej posiadanie. Zaakcentował także łącznośc Wyskoci z pobliskim racotem, wspólnie z którym w 1796 roku została odsprzedana przez księcia Jabłonowskiego księciu Willemowi Orańskiemu, późniejszemu królowi Niderlandów. Drogą spadku przeszła we władanie wielkich książąt saksońsko-weimarskich. Opowieści towarzyszyła prezentacja niepublikowanych dotychczas w Polsce źródeł, jak chociażby ksiąg wieczystych dóbr rycerskich Wyskoć czy fotografii z archiwum w Weimarze. Muzyczną zaś ramę dla tego fragmentu stanowił zagrany na organach hymn Holnadii – „Het Wilhelmus”.

Kolejnym momentem prelekcji było wskazanie roli rodziny Chłapowskich w budowie nowej wyskockiej świątyni, zwłaszcza zaś Antoniny Chłapowskiej, która zajęła się urządzeniem wnętrza. Wspaniałą ilustracją jej roli była interpretacja listu Chłapowskiej (LIST CHŁAPOWSKIEJ), jaki wysłała do Rzymu chcąc sprowadzić z niego obraz do ołtarza głównego. Ów list odnaleziony przez dra Prałata w Archiwum Zmartwychwstańców w Rzymie, perfekcyjnie zinterpretowała Daria Shiels. „Obecności” Chłapowskich dopełniło zwrócenie uwagi – również w kontekście wyjątkowego obrazu znajdującego się w kościele – na ich głęboką dewocję maryjną, do której nawiązaniem była antyfona „Salve Regina” zagrana na organach. Po niej Goście usłyszeli „Gaude Mater Polonia”, który to utwór, jak wskazał dr Prałat, stał się uwerturą do krótkiego passusu poświęconego średniowiecznym początkom parafii i jej erygowania przez bpa poznańskiego Jana w 1283 roku.

Obok Antoniny, w kościele pojawił się również Alexis Langer, któremu głosu użyczył fenomenalny Janusz A. Dodot. I jakkolwiek niewiele zachowało się listów Langera, to jednak w jego usta dr Prałat włożył wyjątkowy tekst, który pozwolił zwrócić uwagę na wiele istotnych faktów (LIST LANGERA). Jego dopełnieniem było zwrócenie uwagi na wirtuozerię artystyczną planisty, który stworzył dzieło totalne – zarówno budynek, jak i wszystkie elementy jego wyposażenia, zaakcentowanie źródeł inspiracji a także podkreślenie, że kościół w Wyskoci był ostatnią, wielkopolską realizacją budowniczego. Dla chwili kontemplacji opartej na matematyce i geometrii przestrzeni neogotyckiego kościoła, z organów firmy „Bracia Walter” rozbrzmiało „Largo” Georga Freidricha Haendla, „Ave Maria” i „Anima Christi” w wykonaniu Chóru Cantare i Katarzyny Zawady, “Jesu bleibet mein Freude” oraz “Toccata D-minor” Jana Sebastiana Bacha i finałowe “Alleluja” z “Mesjasza” Haendla – wszystkie brawurowo zagrane przez Dominika Kaczmarka. Na koniec zabrzmiało gregoriańskie “Christus vincit” w wykonaniu Chóru Cantare i Katarzyny Zawady, która wykonała części aklamacyjne.

Ostatnią część prelekcji dr Prałat poświęcił na zaproszenie Gości spotkania na przyszłoroczne promocje aż trzech tytułów: „Miejsca i Sztuka. Czerwona Wieś”, „Czyn zbrojny Chłapowskich” oraz publikacji poświęconej Kościanowi. Następnie kościół rozbrzmiał organowym „Te Deum” Charpentiera oraz chóralnym „Vergine Madre” Marco Frissiny. Zwieńczenie zaś stanowiło solowe wykonanie „Nella Fantasia” Ennio Morricone w spektakularnej interpretacji Katarzyny Zawady.

Na koniec dr Prałat przybliżył biografie i profile artystyczne wszystkich występujących oraz wręczył im kwiaty, którym wtórowały kilkuminutowe owacje na stojąco. Niespodzianką były kwiaty od Chóru dla Autora oraz wyśpiewane wspólnie ze wszystkimi uczestnikami spotkania życzenia.

 

Po zakończeniu tej części promocji dr Prałat oprowadził grupę po zakamarkach kościoła, pokazując organy i przybliżając zasadę ich działania, a następnie krętymi schodami na wieżę, gdzie opowiedział historię wyskockich dzwonów, zegara i pokazał – jako element niespodzianki – sklepienia pamiętające czasy Chłapowskich i Langera.

Druga część spotkania odbyła się w miejscowej świetlicy, gdzie na wszystkich uczestników czekała biesiada przygotowana przez dra Prałata przy wsparciu rady sołeckiej miejscowości. Przy grillu, kawie i cieście, a dla najmłodszych warsztatach plastycznych prowadzonych przez Annę Miler, wszyscy Goście bawili się do późnych godzin wieczornych.


Katarzyna Zawada  – absolwentka  Wydziału Wokalno – Aktorskiego Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie śpiewu prof. dr hab. Antoniny Kowtunow. Z wykształcenia również pianistka. Animatorka kultury w lokalnym środowisku, dyrygent Chóru „Cantare” i kierownik muzyczny „Zespołu Salonowego” w Ośrodku Kultury w Żegocinie. W roku 2017 otrzymała Brązową Odznakę Honorową przyznaną przez Polski Związek Chórów i Orkiestr  w Ostrowie  Wielkopolskim za zasługi w pracy społecznej Związku. Wydała już dwie płyty – „Niezapomniane przeboje Anny German” oraz „Najpiękniejsze kolędy”.

Chór „Cantare” powstał w 2005 roku w Ośrodku Kultury w Żegocinie z inicjatywy Zofii Zawady. Od roku 2010 dyrygentką jest Katarzyna Zawada.  Repertuar chóru obejmuje pieśni niemal wszystkich epok i wielu stylów, prezentując utwory  z bogatej literatury chóralnej. Chór „Cantare”  koncertuje podczas uroczystości lokalnych i regionalnych. Bierze czynny udział w Modlitewnych Spotkaniach Chórów Parafialnych, a także spotkaniach Związku Chórów i Orkiestr Południowej Wielkopolski.  Uświetniał Uroczystość Św. Wiktorii – dziewicy i męczennicy w Łowiczu, Mszę w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej  w Krzeszowie oraz Ogólnopolski Zlot Szafarzy w Licheniu, a także  prymicje. Zdobył Główną Nagrodę podczas Diecezjalnego Przeglądu Pieśni i Piosenki Religijnej „SACROSONG 2014”. W ubiegłym roku chór uświetniał Mszę Świętą  w Bazylice Św. Józefa w Kaliszu transmitowaną przez Telewizję „Trwam”.   W tym samym roku zrealizował projekt „Radość niepodległości” wykonując cykl koncertów  pieśni patriotycznych w swoim regionie. Dorobek Chóru obejmują 3 płyty:  „Żegocińskiej Pani”; „Bóg jest miłością” oraz  „Kolędy i Pastorałki”.


Dominik Kaczmarek – studiuje organy na Wydziale Instrumentalnym poznańskiej Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w klasie prof. Sławomira Kamińskiego oraz asystenta mgra Jakuba Pankowiaka. W 2018 roku ukończył z wyróżnieniem Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia im. Fryderyka Chopina w Poznaniu w klasie organów mgra Zbigniewa Radowskiego.  W 2015 roku uzyskał wyróżnienie na VII Ogólnopolskim Konkursie Organowym w Olsztynie, a także tytuł laureata III nagrody na XII Białostockim Festiwalu Młodych Organistów. W 2017 roku został wyróżniony  w Makroregionalnych Przesłuchaniach Centrum Edukacji Artystycznej w Inowrocławiu. Swoje umiejętności doskonali, biorąc czynny udział w kursach mistrzowskich w kraju i za granicą, prowadzonych przez wybitnych organistów takich jak: Martin Schmeding, Matthias Maierhofer, Jarosław Tuma, Jan Dolezel, Maude Gratton (w zakresie interpretacji muzyki organowej różnych epok), Tomasz Orlow, Laszlo Fassang, Adam Tański, Baptiste-Florian Marle-Ouvard, Tomasz Adam Nowak, Henryk Jan Botor, Naji Hakim oraz Karol Mossakowski (w dziedzinie improwizacji organowej). Regularnie występuje podczas południowych koncertów organowych w Farze Poznańskiej, a także na koncertach kameralnych z cyklu „Muzyka i Słowo” w Sanktuarium Najdroższej Krwi Chrystusa w Poznaniu. W kręgu jego zainteresowań znajduje się muzyka liturgiczna, którą wykonuje, pełniąc funkcję organisty w Kościele Świętego Marcina w Poznaniu.


Racot. Tygiel kultur 2019

Racot. Tygiel kultur 2019

 

Niedzielne popołudnie 16 czerwca w Racocie, naznaczyła wyjątkowa uroczystość, w trakcie której upamiętniono stulecie powrotu miejscowości do odrodzonej Rzeczpospolitej oraz historię poprzedzającą to wydarzenie naznaczone obecnością na tych terenach niderlandzkiej rodziny królewskiej oraz wielkoksiążęcej rodziny saksońsko-weimarskiej.

O godzinie 15:00 rozpoczęła się pierwsza część uroczystości przy świątyni w Racocie, która na przestrzeni wieków służyła Polakom, Holendrom i Niemcom, jak również katolikom i protestantom. Po ogólnym przywitaniu zebranych gości, dr Emilian Prałat przypomniał okoliczności, które stały za uroczystością: Mając w pamięci wydarzenia trudno i bolesne w naszej historii, chcemy nasza obecnością dać świadectwo tego, że obecnie więcej jest tego co nas łączy, aniżeli tego, co nas dzieli. Przybliżając pokrótce historię wielonarodowego i wielokonfesyjnego Racotu podziękował także za obecność ks. Stanisława Tokarskiego, pastora Waldemara Gabrysia z parafii ewangelickiej w Lesznie i ojca Daniela Wańczyka z klasztoru benedyktynów w Lubiniu.  Następnie poprosił o odsłonięcie pamiątkowe, trójjęzycznej tablicy, którą współfinansował Powiat Kościański i miejscowa parafia, a którą wykonał Zakład Kamieniarski SALAR z Gierłachowa. Odsłonięcia dokonali Książę Michał-Benedykt von Sachsen-Weimar-Eisenach, Joan Patijn z Towarzystwa Historycznego Oranje-Nassau i Henryk Bartoszewski, starostwa kościański. Po ceremonii licznie zebrani uczestnicy udali się do kościoła na okolicznościowe nabożeństwo ekumeniczne. W jego trakcie odczytano: pierwsze czytanie w języku polskim (wójt gminy Kościan Andrzej Przybyła) i niemieckim (książę Michał-Benedykt), drugie zaś po polsku (Emilian Prałat) i XVIII-wiecznej wersji języka holenderskiego (Joan Patijn). Rozważania wygłosili pastor Gabryś i ojciec Daniel Wańczyk. Następnie wspólnie odczytano wezwania modlitwy wiernych. Jako ostanie odczytano przesłanie dotyczące pojednania między narodami polskim, holenderskim i niemieckim (Albert Patijn). W trakcie ekumenicznego nabożeństwa zaśpiewała również sopranistka Katarzyna Zawada.

 

O 16:15 na dziedzińcu pałacowym rozpoczęła się druga, oficjalna część spotkania. W imieniu nieobecnego prezesa Stadniny Koni „Racot” sp. z o.o. zebranych pozdrowiła Dorota Jakubowska: Pałac Jabłonowskich od lat nierozerwalnie łączony jest z Ziemią Kościańską i Wielkopolską. Od początków swego istnienia był miejscem, z którego promieniowała kultura i sztuka. W 1928 roku utworzono tu Państwową Stadninę Koni ,,Racot” (jedną z trzech – obok Janowa Podlaskiego i Kozienic, w przedwojennej Polsce), której kontynuatorką jest obecna spółka – po czym przekazała głos dr Prałatowi. W krótkich słowach powitał on przybyłych gości, wśród których znaleźli się:

Jego Królewska Wysokość Książę Michał-Benedykt von Sachsen-Weimar-Eisenach, wnuk ostatnich przedwojennych właścicieli Racotu

Christoph Garschynsky konsul honorowy RFN oficjalnie reprezentujący JE Rolfa Nikela ambasadora RFN w Polsce

Wojciech Ziemniak, poseł na Sejm RP

Państwo Joan i Albert Patijn oraz Ineke Goudswaard i Gideon Verkuijl z holenderskiego Towarzystwa Historycznego Oranje-Nassau

Marian Markiewicz zastępca dyrektora KOWR, Oddział Terenowy w Poznaniu

Iwona Bereszyńska, przewodnicząca rady powiatu kościańskiego

Henryk Bartoszewski, starosta powiatu kościańskiego

Andrzej Przybyła, wójt Gminy Kościan

Piotr Ruszkiewicz, burmistrz Miasta Kościana

Ewa Naparty-Baczyńska, zastępczyni Nadleśniczego Nadleśnictwa Kościan

Dr Kamila Szymańska, dyrektor Muzeum Okręgowego w Lesznie oraz liczni goście, których było blisko 350.

 

W krótkich słowach prowadzący przypomniał historię kontaktów polsko-holendersko-niemieckich w Racocie, wskazując zarazem na potencjał miejscowości, która ma wszelkie atrybuty, by stać się jedną z najważniejszych destynacji na mapie Wielkopolski i Polski. Jako pierwszy spośród gości głowa zabrał Książę Michał-Benedykt, który mówił, iż:

Szanowni Państwo, drodzy goście,

oficjalne słowa powitania zostały już wygłoszone zatem neich będzie mi wolno od razu przejść do sedna. W trackie minionej godziny, kiedy razem zasiedliśmy w kaplicy, wyraziliśmy nasze wspólne wartości, którymi się kierujemy. W tej kaplicy byliśmy jedn wspólnotą. Nie było nic, co by nas dzieliło. Nie było nic, co by nas niepokoiło zarówno w odniesieniu do przeszłości jak i przyszłości. To była chwila pokoju i porozumienia [zgody] i to był doskonały początek dzisiejszego spotkania. Chciałbym Państwu pogratulować tej wspaniałej rocznicy stulecia odzyskania niepodległości, z której Polska jako kraj i Polacy jako naród powinni być dumni. Racot jest przykładem miejsca, które możemy określić mianem miejsca o przerwanej [złamanej, pękniętej] historii. Chciałbym jednak abyśmy pomyśleli o tej historii jako pewnej nauce na przyszłość, abyśmy nie popełniali kolejny raz tych samych błędów. Jestem dumny z faktu, że przed laty moi przodkowie byli odpowiedzialni za to miejsce i za mieszkańców Racotu, których opiece im powierzono, a których przyjęli z życzliwością. Historia potoczyła się w ten sposób, że ja współcześnie tej odpowiedzialności mieć nie mogę, chciałbym jednak pomóc Racotowi w jego rozwoju. Jeżeli nie znamy naszej przeszłości, nie będziemy wiedzieć jak podążać ku przyszłości. I mimo, że w przeszłości byliśmy podzieleni, to ufam, że już więcej to nie nastąpi. Racot ma ogromny potencjał. To tutaj rozgrywały się jedne z najważniejszych wydarzeń dla polskiej historii, to tutaj myślano o przyszłych dziejach Polski. Uważam, że wszyscy powinniśmy o tym pamiętać, w sposób szczególny także politycy, kiedy myślą o przyszłości Polski. Motorem tych wszystkich przyszłych działań jest młody człowiek, młody pasjonat, który nadaje temu miejscu nowy wymiar, troszczy się o nie. Ten młody człowiek jest obok mnie – pan doktor Prałat – i mam nadzieję, że nie pozostawicie go Państwo samego w trosce o Racot i o jego rozwój.

Wszystkie wystąpienia przemawiających tłumaczone były na język angielski przez Panią Dominikę Gapską. W imieniu Towarzystwa Historycznego Oranje-Nassau głos zabrała Joan Patijn, która podziękowała dr Prałatowi za organizację uroczystości, przypominając pierwsze wizyty Towarzystwa w Polsce i ubiegłoroczną podróż blisko 40-osób, podczas której odwiedzili Racot. Przypominając historię obecności Holendrów w Racocie, wyeksponowała rolę króla Willema II. Na zakończenie przekazała dr Prałatowi książkę dotyczącą zarządu skarbcem królewskim, gdzie znajdują się odniesienia do Racotu oraz reprodukcję obrazu ukazującego Willema. Dla pałacu w Racocie, na ręce Doroty Jakubowskiej, przekazała kopię majolikowej wazy z herbem dynastii orańskiej. Ostatnim przemówieniem było wystąpienie wójta Przybyły, który przywołał wcześniejsze spotkanie z Księciem przy okazji promocji książki poświęconej Racotowi. Nawiązał również do roli miejscowości na mapie Gminy, akcentując ciągle rosnący jej potencjał.

 

Panie Starosto, drogi Książę, Panie Wójcie i wszyscy Państwo,

dzisiaj mogę zwrócić się do Państwa w imieniu Holenderskiego Towarzystwa Historycznego Oranje-Nassau, jak również nieco w imieniu własnym.

Mój mąż i ja byliśmy tutaj trzykrotnie wcześniej; podczas pierwszej wizyty nocowaliśmy w hotelu, spacerowaliśmy wieczorem po okolicy i odkryliśmy wspaniałe sztukaterie na sufitach pięknych pokojów oraz świetnie zachowane drewniane parkiety – to, że są zachowane jest niesamowite. Oczywiście zachwyciliśmy się smacznym i zdrowym śniadaniem w hotelu. To elementy, z których XXI-wieczny Racot powinien być słynny! Niestety nie mogliśmy w pełni tego wyrazić, ponieważ nie mówimy po polsku.

Więc możecie sobie Państwo wyobrazić jak szczęśliwi byliśmy w ubiegłym roku, kiedy przyjechaliśmy z Holandii naszą grupą w liczbie ponad 30 osób i był tutaj Pan Emilian Prałat, który mówi co najmniej w trzech językach, który napisał książkę o Racocie jak również artykuł w renomowanym czasopiśmie o parku w Racocie. I po prostu dowiedzieliśmy się wszystkiego. Nie tylko wygłosił wykład o historii pałacu, ale również pokazał nam wszystkie piękne apartamenty w tym dawne prywatne pokoje wielkiej księżnej Zofii von Sachsen-Weimar-Eisenach, zabrał nas do stajni, powozowni i oczywiście do kościoła (którego podczas wcześniejszych wizyt nie widziałam i nie wiedziałam jak był ważny). Nigdy nie zapomnimy wizyty w tym kościele (pozwolono na nawet uderzyć w dzwony) i ciepłego przyjęcia przez proboszcza Tokarskiego, czereśni i spotkania przy wspólnym stole otoczeni matczyną troską gosposi proboszcza Pani Stanisławy.

Emilianie, kiedy odpoczywaliśmi w pałacu, ogłosiłeś, że chciałbyś zorganizować co dwa lata konferencję w Racocie by pogłębiać wiedzę o historii pałacu, tak by powiększyć wzajemne zrozumienie między Holendrami, Polakami i Niemcami/Weimarem. Zgodziliśmy się, że jest bardzo ważne by badać naszą wspólną historię, nie tylko w Racocie, ale także w Kościanie i Wielkopolsce jako takiej. Dowodem tego jest to, że przed stu laty Racot należał do naszej rodzony królewskiej, ale nikt o tym nie wie, nawet w Holandii. To obszar, w którym Towarzystwo Oranje-Nassau może pomóc. Członkowie naszego Towarzystwa mają ogromną wiedzę na ten temat. I z ogromną przyjemnością pomożemy Ci w archiwach holenderskich, przede wszystkim w Królewskich Archiwach w Hadze. Więc dzisiaj dam Ci pierwszy prezent: historię Thesaurie, departamentu odpowiedzialnego za finanse domu królewskiego.  Jako ważą część tych poszukiwań uważam mój drugi prezent: portret króla Willema II, który zmarł 17 maja 1849 roku. Królem był tylko 9 lat. Departamentowi finansów aż do 1881 roku nie udało się rozwiązać jego spraw spadkowych. Dopiero po tym roku jego córka wielka księżna Zofia saksońsko-weimarska przejęła pełną kontrolą nad majątkiem w Racocie. Miała również posiadłości w Henrykowo na Śląsku od 1863 roku. Jest to dla nas dobra informacja, ponieważ w 162 i 1869 roku do Kościana i na Śląsk przyjechała specjalna komisja, która miała zbadać stan polskich posiadłości rodziny królewskiej i książęcej i zdać o nich raport w Hadze.

Według naszej wiedzy król Willem II nigdy nie był w Racocie, chyba że jako młodzieniec ze swoim ojcem Willemem I, który kochał to miejsce. Willem II doskonale czułby się w Racocie ponieważ był żołnierzem i miłośnikiem koni. Sam posiadał prywatne stado i stajnię w Holandii. To był jeden z powodów, z racji których wydał tak wiele pieniędzy; a do tego kochał sztukę oraz budownictwo zwłaszcza pałacuów[stąd długi czas rozliczenia jego spadku – przyp. E. P.]. Więc kto wie, jak wyglądałby Racot, gdyby król żył dłużej!

Ostatnie słowa wdzięczności kieruję wobec Pałacu w Racocie i Doroty Jakubowskiej; w ubiegłym roku Towarzystwo Historyczne Oranje-Nassau przekazało pałacowi grafikę przedstawiającą króla Willema I. w tym roku przywozimy wazę z królewskim herbem domu orańskiego i ich mottem „Je Maintiendrai” [Przetrwam].

Bardzo Państwu dziękuję,

Joan Patijn

Część oficjalną zakończył pokaz musztry w wykonaniu Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej. Następnie goście mogli skorzystać z oferty kulinarnej przygotowanej przez pałac w Racocie. W międzyczasie goście zwiedzali pałac, powozownię i stadninę. O godzinie 19:00 na dziedzińcu rozpoczął się godzinny koncert Capelli Zamku Rydzyńskiego, która zaprezentowała muzykę polską, holenderską i niemiecką, począwszy od renesansu, przez utwory romantyczne, dla jazzie i utworach Beatlesów skończywszy. Wieczór zakończyły dwa bisy.

 

W trakcie późniejszej, prywatnej uroczystości Książę Michał-Benedykt odznaczył dra Prałata orderem „Za szczególne zasługi”, stanowiącym obecnie najwyższe odznaczenie wielkoksiążęcej rodziny saksońsko-weimarskiej.

 

Relacja z promocji “Miejsca i Sztuka. Choryń”

Relacja z promocji “Miejsca i Sztuka. Choryń”

Blisko 300 osób przybyło 7 września do Choryni, by wziąć udział w uroczystej promocji piątego tomu serii Miejsca i Sztuka poświęconego tej właśnie miejscowości. Wśród gości znaleźli się liczni potomkowie rodu Taczanowskich.

 

Wszystkich zebranych gości przywitał Tomasz Dutkiewicz, prezes spółki DANKO będącej właścicielem zespołu dworskiego w Choryni, po czym przekazał głos autorowi książki, pomysłodawcy i organizatorowi promocji – drowi Emilianowi Prałatowi. Przedstawił on i powitał wszystkich przybyłych, a w sposób szczególny:

  • Jana Dziedziczaka, posła na Sejm RP;
  • Wojciecha Ziemniaka, posła na Sejm RP;
  • Zenona Jóźwiak, kierownika leszczyńskiej delegatury Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego;
  • Bernarda Turskiego, starostę kościańskiego;
  • Pawła Buksalewicza, przewodniczącego Rady Powiatu Kościańskiego;
  • Andrzeja Przybyłę, wójta Gminy Kościan;
  • Mirosława Dudę, zastępcę wójta Gminy Kościan;
  • Prof. Jana Skuratowicza, prezesa poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków i recenzenta książki;
  • Jolantę Goszczyńską, wojewódzką konserwator zabytków;
  • Paulinę Grądys, kierownika leszczyńskiej Delegatury WUOZ;
  •  Aleksandra Starzyńskiego, emerytowanego wojewódzkiego konserwatora zabytków;
  • Piotra Ruszkiewicza, przewodniczącego Rady Miasta Kościan;
  • Macieja Kasprzaka, zastępcę burmistrza Miasta Kościan;
  • Jacka Nowaka, burmistrza Miasta i Gminy Krzywiń;
  • Dr Elżbietę Olender, dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie;
  • Macieja Cudaka, nadleśniczego Nadleśnictwa Kościan;
  • Pawła Wachowiaka, prezesa spółki „Spójnia Nochowo”;
  • Andrzeja Jęcza, prezesa Stadniny Koni Racot;
  • Ks. Pawła Skrzypczaka, dziekana dekanatu kościańskiego;
  •  pracowników Spółki Danko, a zwłaszcza:
  • Danutę Hądzlik, dra Karola Marciniaka – dyrektora Zakładu Hodowli Roślin Choryń, Tadeusza Spurtacza – dyrektora Zakładu Rolno-Nasiennego Kopaszewo.

Licznie zebrani byli potomkowie rodziny Taczanowskich i Chłapowskich:

 

Krystyna i Grzegorz Taczanowscy, Ewa Taczanowska (wszyscy z Warszawy), Maria i Antoni Taczanowski z córką Bianką i wnukami, Zofia Uniejewska, Maciej Taczanowski, Stanisław Chłapowski, Piotr Chłapowski (z Londynu).

Serdecznie powitano także:

  • prof. Mirona Urbaniaka, wiceprezesa Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk;
  • Piotra Matuszkowiaka, sołtysa Choryni;
  • Mariana Michałowicza dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej I st im. dra Józefa Surzyńskiego wraz z gronem pedagogicznym i uczniami;
  • Janusza Dodota, dyrektora Kościańskiego Ośrodka Kultury;
  • Chór Arion, mieszkańców Choryni, rodziców i rodzinę.

Następnie o zabranie głosu dr Prałat poprosił starostę Bernarda Turskiego, który powiedział m.in.:

 

W swej pracy dr Emilian Prałat spróbował przybliżyć nam wszystkim dzieje tej wyjątkowej miejscowości. Uczynił to przez zaprezentowanie jej historii, postaci z nią związanych, piękna zabytków, które choć może nie tak spektakularne, jak w innych zakątkach Polski, to jednak zachwycają swą rodzimością i związkiem z historią Ziemi Kościańskiej. Piąty tom z serii Miejsca i Sztuka porusza nie tylko kwestie estetyczne i zabytkoznawcze, ale dotyka tematów trudnych, czy przez wiele lat budzących emocje, jak chociażby słynnej „sprawy choryńskiej” związanej z jej sprzedażą przed ponad wiekiem. Niepublikowane dotychczas materiały źródłowe rzucają światło na tamte wydarzenia. Historia nigdy nie należała do tematów łatwych i jednoznacznych. W tej książce o sprawach trudnych i wymagających mówi się w sposób przystępny i nieoceniający. Dzisiaj, kiedy historia tak często bywa naginana do koniunkturalnych celów, takie spojrzenie, obiektywność i rzetelność naukowa są niezwykle cenne. Ufam, że zostaną one docenione. […] Seria Miejsca i Sztuka dra Prałata na stałe wpisała się w kulturalny pejzaż regionu. Wraz z kolejnymi tomami następne miejscowości regionu zostają odkryte, przybliżone, a my możemy – nierzadko z detektywistyczną wręcz dokładnością – poznać ich tajemnice i odkryć skarby. To przywilej i obowiązek. Przeszłość szybko odchodzi w niepamięć. Dr Prałat swoimi książkami chce ją zatrzymać, byśmy wszyscy mieli szansę na moment przenieść się w świat, którego świadectw z dnia na dzień jest coraz mniej i byśmy poczuli autentyczną dumę z miejsca, w którym przyszło nam żyć i pracować. Dzisiejsza promocja to święto tej miejscowości i tej społeczności. I dodajmy, że święto odmienne, jak każda poprzednia uroczystość towarzysząca książce. Ze szczególnym uznaniem powiat kościański spogląda na działania dra Prałata, nie tylko jako społecznego opiekuna zabytków, ale także jako organizatora wyjątkowych wydarzeń kulturalnych. Jednym z nich jest dzisiejsza promocja. Za ten trud i determinację, która tak wielu nam daje okazję uczestniczenia w wyjątkowych spotkaniach, chciałbym podziękować. Cieszę się zarazem, że powiat kościański ma swój udział w wydaniu także tej książki. Drugim powodem do radości jest rok, w którym obchodzimy stulecie wybuchu powstania wielkopolskiego i rocznicę odrodzenia Polski. Dzięki tak wielu elementom dzisiejszego spotkania pamięć o tamtych wydarzeniach jest żywa i obecna. To wartość dodana, która towarzyszy książce i powoduje, że mamy okazję uczestniczyć w tych radosnych rocznicach.

[cały tekst wystąpienia TUTAJ]

Jako kolejny do gości zwrócił się Andrzej Przybyła, wójt Gminy Kościan, który podkreślił zadowolenie i dumę gminy z faktu wydania kolejnego tomu serii oraz zadeklarował w imieniu własnym i Rady Gminy wsparcie kolejnych pozycji, dodając, że na opracowanie czeka 37 sołectw i tyleż samo miejscowości. Zaakcentował przy tym determinację autora w odnajdywaniu źródeł. Wątek historyczny poszerzył w niezwykle obszernej wypowiedzi prof. Jan Skuratowicz, eksponując trudności badawcze, jakie pojawiły się w trakcie prac nad książką, a przy których Profesor również pomógł.

Po pierwszych trzech wystąpieniach, dr Prałat zaprosił na scenę Chór „Arion” z Kościana. Śpiewacy wykonali kilka utworów szczególnie wybranych na tę okazję: Warszawiankę, Wielkopolską Marsyliankę,  odnaleziony przez Autora i specjalnie zaaranżowany utwór Taczanowski dobry był,  a następnie Z dymem pożarów, Wojenko, wojenko, a na zakończenie Rotę, do której śpiewania włączyli się wszyscy goście.

 

Po gromkich oklaskach i podziękowaniu chórzystom, dr Prałat poprosił o zabranie głosu prezesa Dutkiewicza, który przybliżył historię DANKO oraz wskazał na związki twórcy spółki Aleksandra Janasza z obchodami stulecia odzyskania niepodległości:

Zapoczątkowane w 1880 roku przez Aleksandra Janasza prace na nowymi odmianami zbóż, których uprawa stanowiłaby oręż w walce ekonomicznej z państwami zaborowymi, wpisywał się w projekt, który zwłaszcza w Wielkopolsce, zyskał miano najdłuższej wojny nowoczesnej Europy. Organicznicy XIX wieku nie byli zwolennikami walki zbrojnej. O wiele większej skuteczności upatrywali w modernizacji polskiej gospodarki i rolnictwa, które – silne i nowoczesne – mogło zapewnić niezależność materialną, która dawała podstawy do podtrzymywania i rozwijania kultury narodowej. Szczególnie w Wielkopolsce, gdzie od czasów gen. Chłapowskiego rolnictwo było w centrum uwagi, odnalazł Janasz niezwykle podatny grunt do realizacji swoich – na owe czasy – rewolucyjnych działań. Z pełną stanowczością podkreślić należy, że gdyby nie aktywność organiczników na tak wielu polach, powstanie wielkopolskie nie miałoby zapewne tak wiele szczęścia. Dość wspomnieć nawet tak banalny fakt, jak to, że większość aprowizacji wojsk wielkopolskich dostarczały pola obsiane zbożami pochodzącymi z hodowli Janasza.

Wydzierżawienie przez niego domeny państwowej Choryń, jakie nastąpiło krótko po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, na stałe uczyniło z tej miejscowości i DANKO, synonim nowoczesnego rolnictwa, budującego swą markę i pozycję nie tylko na innowacyjności, ale także na tradycji. O powodzeniu inicjatywy Janasza świadczy fakt, iż jego odmiany skutecznie konkurowały ze zbożami rosyjskimi i pruskimi, a firma rozwijała się do momentu odzyskania niepodległości. Jeszcze przed I wojną światową odmiany dańkowskie były najchętniej wysiewanymi odmianami w zaborze rosyjskim. W kolejnych latach i przez całe dwudziestolecie międzywojenne, wyhodowana przez Janasza odmiana ‘Dańkowska Graniatka” była najchętniej uprawianym zbożem w Polsce. W roku stulecia odzyskania niepodległości, nie sposób nie przywołać dzieło Aleksandra Janasza i jego następców. Budowany przez nich kapitał, wytworzony materiał siewny, a także etos pracy spowodowały, że w pierwszych latach po 1918 roku, kiedy wymawiano słowo „zboże” jednocześnie z nim dodawano „Janasz”.

Choryń w okresie dwudziestolecia międzywojennego za sprawą Janasza i Wolskich stała się jednym z wzorcowych, nowoczesnych majątków. Za dwa lata minie 140 lat od założenia w Dańkowie firmy nasiennej, której spadkobiercą jest współcześnie DANKO. Będzie to okazja do przywołania nie tylko historycznych początków, ale także pochwalenia się osiągnięciami i sukcesami. Dzisiejsze spotkanie stanowi pewną uwerturę, podczas której pokazujemy nie tylko trzon działalności firmy, a więc hodowlę roślin, ale także troskę o zachowanie pamięci i dziedzictwa przeszłości. Biznes to nie tylko pomnażanie kapitału finansowego, to także społeczna odpowiedzialność, którą DANKO stara się realizować.

Na zakończenie pierwszej, oficjalnej części spotkania, dr Prałat wręczył pierwsze egzemplarz najnowszej książki:

  • Janinie Choderze, której również została ona dedykowana, a która była redaktorką i korektorką wszystkich książek z serii oraz tłumaczką tekstów i dokumentów francuskich;
  • Reginie Turskiej, która odebrała książkę w imieniu męża;
  • Tomaszowi Dutkiewiczowi, Danucie Hądzlik i Karolowi Marciniakowi;
  • Andrzejowi Przybyle, Maciejowi Cudakowi i Pawłowi Wachowiakowi.

 

Eksponując pod koniec znaczenie rzetelnej historii kształtującej pamięć historyczną i tożsamość, nawiązał do postaci Edmunda Taczanowskiego, którego powitał ku zdumieniu obecnych. Dzięki Arkadiuszowi Wesołkowi, który wcielił się w tę postać, na moment Choryń stała się świadkiem wizyty tego wybitnego Wielkopolanina. Taczanowski wjechał powozem, którym w 1918 roku Ignacy Jan Paderewski jechał z poznańskiego dworca kolejowego do „Bazaru”, przyczyniając się do wybuchu powstania wielkopolskiego. Dr Prałat przygotował tekst, który w konwencji pamiętnika deklamował Wesołek. Pojawiły się w nim nawiązania do wizyty Mickiewicza w Choryni (odczytano fragment Reduty Ordona), walk powstania styczniowego – w pewnym momencie na dziedziniec wpadł przy odgłosach wystrzałów oddział kosynierów – czy udziału we włoskiej wojnie domowej, w której Taczanowski walczył u bogu Giuseppe Garibaldiego. Żołnierze otoczyli swego dowódcę i rozsiedli się na schodach dworu.

 

Dalszą część wieczoru uświetnił występ młodych talentów z Państwowej Szkoły Muzycznej I st. im. ks. dra Józef Surzyńskiego w Kościanie, którzy zaprezentowali łącznie 13 utworów:

  • Johannes Donjon – Pan Pastorale – wyk. Zuzanna Spławska z kl. fletu mgr Agnieszki Panas; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Feliks Nowowiejski – Valse lente – wyk. Filip Kauch z kl. fortepianu mgra Mariana Michałowicza;
  • Jan Sebastian Bach – Bouree G-dur – wyk. Igor Schwarz z kl. gitary mgra Krzysztofa Mieszały;
  • Antonin Dvorak – Humoresque – wyk. Zofia Miler z kl. wiolonczeli mgr Katarzyny Granos ; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Robert Valentine – Sonata XII, cz. III i IV – wyk. Alicja Kowalska z kl. fletu mgr Agnieszki Panas; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Carl Czerny – Etiuda a-moll op. 409 nr 4 – wyk. Adrian Szczepaniak z kl. fortepianu mgra Stanisława Dychy;
  • Balys Dwarionas – Walc – wyk. Nina Schwarz z kl. skrzypiec mgra Bogusława Wąsowskiego; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Fryderyk Chopin – Polonez As-dur op. posthume (młodzieńczy) – wyk. Filip Kauch z kl. fortepianu mgra Mariana Michałowicza;
  • Luigi Legnani – Kaprys e-moll – wyk. Igor Schwarz z kl. gitary mgra Krzysztofa Mieszały;
  • Małgorzata Ryk – Affabile – wyk. Maria Ospałek z kl. fletu mgr Agnieszki Panas; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Bernhard Romberg – Sonata – wyk. Zofia Miler z kl. wiolonczeli mgr Katarzyny Granos; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak;
  • Scott Joplin – Ragtime – wyk. Adrian Szczepaniak z kl. fortepianu mgra Stanisława Dychy;
  • Robert Clèrisse – Andante et Allegro – wyk. Borys Karmelski z kl. trąbki mgra Bartosza Ratajczyka; akompaniament: mgr Katarzyna Wojtkowiak.

« z 2 »

 

Na zakończenie dr Prałat wywołał przed scenę wszystkich artystów i przedstawił ich BIOGRAMY, dziękując zarazem rodzicom, pedagogom za przygotowanie młodzieży do występu, a technikom i akustykom z Kościańskiego Ośrodka Kultury za pomoc i profesjonalizm. Po raz kolejny przed dworem choryńskim pojawili się rekonstruktorzy, tym razem oddział w strojach z czasów powstania wielkopolskiego i mundurach Wojska Wielkopolskiego, z kulomiotem. Grupa zaprezentowała elementy musztry, Jarosław Dzikowski przypomniał najważniejsze dane dotyczące powstania oraz przybliżył osobę Stanisława Lossego z Choryni, weterana kampanii 1918–1919.

 

Następnie Autor zaprosił wszystkich zebranych o przejście pod pobliski kościół, gdzie wygłosił krótką prelekcję poświęconą pochowanym w krypcie członkom rodu, a następnie wspólnie z Andrzejem, Bianką i Maciejem Taczanowskimi złożył wiązankę kwiatów przy grobie, pod okolicznościowym banerem, gdzie wymienieni byli potomkowie rodu spoczywający w choryńskiej świątyni.

 

Zwieńczeniem wieczoru był bankiet kawowo-staropolski z domowymi wiktuałami i wypiekami.

 


Na gości promocji czekały dwie wystawy – jedna przygotowana przez dra Prałata a poświęcona dziejom Choryni i Taczanowskich, druga udostępniona przez Archiwum Państwowe w Lesznie. Ponadto prof. Stefan Taczanowski wypożyczył na tę okazję niezwykłą pamiątkę rodzinną – inwentarz biblioteki dworu choryńskiego, pamiętający czasy Józefa Taczanowskiego.

 


W sposób szczególny dziękuję dr Maciejowi Badurze, Gminie Kościan, OSP Choryń, Filipowi Bączkiewiczowi, Paniom Annie Miler, Iwonie Gaertig, Krystynie i Wiktorii Itkowiak, Darii Wójcik, Małgorzacie Maćkowiak, Marii Zmarz, Piotrowi Matuszkowiakowi, Tadeuszowi Spurtaczowi za pomoc i wsparcie, które przyczyniły się do tego, że promocja była świętem Choryni.

Słowa uznania kieruję pod adresem rekonstruktorów: Piotra Owsiannego, Adama Wasielewskiego, Łukasza Gawronka, Łukasza Lucerka, Dawida Geblera, Konrada Kicińskiego, Jakuba Owsianego oraz członków Stowarzyszenia im. „Kościańskiej Rezerwy Skautowej” –- Jarosława Dzikowskiego i Przemysława Majchrzaka.

Emilian Prałat

Renowacja pomnika powstańców wielkopolskich

Renowacja pomnika powstańców wielkopolskich

Lekcja patriotyzmu w Turwi

« z 4 »
Nowa publikacja poświęcona gorzelnictwu wielkopolskiemu

Nowa publikacja poświęcona gorzelnictwu wielkopolskiemu

9 czerwca odbyły się uroczystości stulecia gorzelni w Turwi. Jej organizatorami było Stowarzyszenie Przyjaciele Gorzelni Turew oraz firma Top Farms Wielkopolska. W trakcie obchodów zaprezentowana została książka przygotowana na tę okoliczność. Poza książką autor opracował koncepcję obchodów, materiały informacyjno-promocyjne a także na prośbę organizatorów poprowadził galę.

CZYTAJ KSIĄŻKĘ

Zapraszamy do zapoznania się z materiałami prasowymi poświęconymi stuleciu gorzelni:

Elka

Kościaniak

TV Leszno – Kliknij

TV Klin – Kliknij

 

Nagroda Generalnego Konserwatora Zabytków RP i Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków

Nagroda Generalnego Konserwatora Zabytków RP i Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków

11 października 2017  decyzją Generalnego Konserwatora Zabytków Rzeczpospolitej Polskiej i Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków, seria wydawnicza Miejsca i Sztuka (tomy poświęcone Turwi, Kopaszewu, Rąbiniowi i Racotowi) została nagrodzona w kategorii prac naukowych i studialnych. Uroczyste wręczenie nagrody przez Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalnego Konserwatora Zabytków panią dr hab. prof. IH PAN Magdalenę Gawin, odbyło się 14 grudnia 2017 roku  w Nowej Auli ASP w Warszawie.

Prace dra Prałata zgłosiła do konkursu Wielkopolska Wojewódzka Konserwator Zabytków, pani Jolanta Goszczyńska.

WYNIKI KONKURSU

 

 

 

 

 

 

 

Wykład w Papieskim Instytucie Studiów Kościelnych w Rzymie

Wykład w Papieskim Instytucie Studiów Kościelnych w Rzymie

Na zaproszenie Papieskiego Instytutu Studiów Kościelnych (Pontificio Istituto di Studi Ecclesiastici) w Rzymie, 25.11.2017 roku, o godzinie 17:00 w siedzibie Instytutu odbył się wykład poświęcony Leopoldowi Nowotnemu, jego biografii, dziełom, związkom z Włochami oraz problemowi Słowiańszczyzny w środowiskach włoskiej Polonii. Po przywitaniu gości przez dyrektora Instytutu ks. dra Hieronima Fokcińskiego, który przybliżył dzieje tej ważnej placówki, głos zabrała p. Agata Rola, przedstawiając prelegenta oraz okoliczności zorganizowania spotkania. Po blisko 2 godzinnym wykładzie, wszyscy goście spotkali się przy kawie i cieście.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Anny Wiesławy Cichosz, Agaty Roli i Danuty Wojtaszczyk

 

Spotkanie z Księciem Michałem-Benedyktem

Spotkanie z Księciem Michałem-Benedyktem

W dniach 1-4 sierpnia 2017 r. gościł w Racocie Jego Królewska Wysokość Książę Michał-Benedykt von Sachsen-Weimar-Eisenach. Rok temu przy okazji promocji książki “Miejsca i Sztuka. Racot” Książę wyraził chęć zapolowania w słynących ze zwierzyny miejscowych lasach. Przy tej okazji odbyło się spotkanie z władzami Stadniny Koni “Racot” oraz dr Emilianem Prałatem. Gość udzielił wywiadu redaktor Karinie Jankowskiej z “Gazety Kościańskiej”. Rozmowa dotyczyła powodów powrotu do Racotu, wrażeń po lekturze książki, a przede wszystkim pomysłów na ożywienie Stadniny, pozyskania funduszy oraz uczynienia z Racotu rozpoznawalnej w Polsce i Europie miejscowości o wspaniałej historii, doskonałych koniach oraz wyjątkowych tradycjach. Plany są wyjątkowo ambitne, szansa wyjątkowa. Wywiad ukaże się 9 sierpnia.

« z 595 »

 

Relacja z promocji książki ”Ród historii – historia rodu. Archiwum kopaszewskie Chłapowskich”

Relacja z promocji książki ”Ród historii – historia rodu. Archiwum kopaszewskie Chłapowskich”

9 grudnia 2016 roku, w majestatycznej auli I Liceum Ogólnokształcącego im. Oskara Kolberga w Kościanie, odbyła się promocja książki Ród historii – historia rodu. Archiwum kopaszewskie Chłapowskich. Licznie zebranych, bo blisko 150 gości, powitał dr Emilian Prałat, któremu rolę gospodarza przekazała dyrektor Liceum Pani Małgorzata Andersz. Po jej przywitaniu i podziękowaniu za uczynienie zaszczytu absolwentowi kościańskiego liceum i życzliwe przyjęcie Gości promocji w podwoje przepięknej kościańskiej auli, autor przywitał gości, wśród których znaleźli się: Pani Maria Chłapowska-Naskalska, Pan prof. Krzysztof Chłapowski, Pan Stanisław Chłapowski, dr Elżbieta Olender – Dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie, Pan Michał Jurga – Burmistrz Miasta Kościana i Maciej Kasprzak – Zastępca Burmistrza Miasta Kościana, Pan Piotr Ruszkiewicz Przewodniczący Rady Miejskiej Kościana, Pan Zdzisław Witkowski – Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej, Pan prof. Miron Urbaniak z Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Pani Anna Kubczak i Leszek Majchrzak ze Stowarzyszenia Oświatowego im. Dezyderego Chłapowskiego, Pan Aleksander Starzyński, emerytowany Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków, Pani Jadwiga Gidel Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kościanie oraz licznie zebrani Goście, wśród nich m.in. delegacja z Żegocina, miejscowości związanej również z rodem Chłapowskich.



Po powitaniu zebranych dr Prałat poprosił o zabranie głosu dr Elżbietę Olender. Pani Dyrektor zaprezentowała osobę autora, a następnie podziękowała Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, władzom samorządowym i Uniwersytetowi im. Adama Mickiewicza, a przede wszystkim rodzinie Chłapowskich, za życzliwe wsparcie projektu. Następnie autor wspólnie z dr Olender wręczyli egzemplarze książki, a autor dodatkowo kwiaty Pani Chłapowskiej-Naskalskiej, Panu prof. Chłapowskiemu, Burmistrzom Jurdze i Kasprzakowi, Panu Ruszkiewiczowi, redaktor książki Pani Janinie Choderze. Kończąc pierwszą część promocji autor podziękował również Archiwum Państwowemu w Lesznie z jego dyrektorką na czele za pomoc w wydaniu książki.



Pani Maria Chłapowska-Naskalska, w słowach skierowanych do zebranych, podziękowała Autorowi za dotychczasowe prace związane z upamiętnianiem przeszłości jej rodu, nazywając go zarazem „naszym chłapologiem” i zapraszając do dalszych badań. Głos zabrał również prof. Krzysztof Chłapowski, który przybliżył sylwetki osób, za sprawą których archiwum kopaszewskie i turewskie zostało ocalone.


Po tym wystąpieniu okolicznościowy wykład zaprezentował autor, omawiając okoliczności powstania książki, jej układ, najciekawsze elementy i materiały, przybliżając tym samym zebranym Gościom historię rodu, a wszystko to wsparte było przez prezentację multimedialną ilustrującą poruszane zagadnienia. Na zakończenie swego wystąpienia dr Prałat zaprosił zgromadzonych Gości do wysłuchania koncertu, będącego atrakcją drugiej części promocji. Recital fortepianowo-trąbkowy zaprezentowali panowie Mateusz Kowalski i Paweł Sobol, uczniowie szkoły muzycznej II stopnia im. Mieczysława Karłowicza w Poznaniu. Wśród utworów znalazły się ballada dla Adeleidy, Nocturn op. 9 nr 2, Kanon C-dur, Sonata a-moll Kv 310, Hit the Road Jack i motyw fortepianowy z filmu Titanic, do którego dr Prałat przygotował multimedialną prezentacją pomyślaną, jako album fotograficzny oraz hołd dla rodziny Chłapowskich oraz całej ich działalności.


Po gromkich owacjach autor zapytał przybyłych Gości o wolę wypowiedzenia kilku słów. Z możliwości tej skorzystał prof. Miron Urbaniak, który w imieniu Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk pogratulował autorowi książki, wyrażając zarazem swoje uznanie zwłaszcza dla trudu odczytania rękopisów poszczególnych archiwaliów. Na zakończenie dr Prałat zaprosił wszystkich przybyłych na bankiet kawowy, który zakończył się tuż przed 21:00. W międzyczasie można było porozmawiać z potomkami rodziny Chłapowskich, zdobyć autograf, a przede wszystkim porozmawiać i spotkać się, do czego też autor zachęcał.


Słowa wdzięczności za pomoc w organizacji promocji kieruję w stronę Pana Wojciecha Morawskiego, Pana d-ra Macieja Badury, Pana Krzysztofa Wopińskiego, Pana Grzegorza Skrzypczaka oraz uczennic i uczniów kościańskiego LO. Pani Karolinie Sternal z Radia Emaus, Pani Karinie Jankowskiej z “Gazety Kościańskiej”, Pani Milenie Waldowskiej z “Kościaniaka”, Panu Piotrowi Pewińskiemu z “Faktów Kościańskich” dziękuję za jak zawsze życzliwe i profesjonalne promowanie medialne książki i spotkania promocyjnego.


Media o promocji:

elka.pl

kościaniak.pl

koscian.nowinylokalne.pl

Nowa publikacja: ”RÓD HISTORII – HISTORIA RODU. ARCHIWUM KOPASZEWSKIE CHŁAPOWSKICH”

Nowa publikacja: ”RÓD HISTORII – HISTORIA RODU. ARCHIWUM KOPASZEWSKIE CHŁAPOWSKICH”

Porady Dezyderego Chłapowskiego z zakresu higieny ciąży kierowane do córki Zofii, elektrokardiogram Mieczysława Chłapowskiego, fotografie dzieci, dworów, listy miłosne, odznaczenia powstańcze Emilii Chłapowskiej, dokumenty hipoteczne dotyczące Turwi, świadectwa szkolne Tadeusza Chłapowskiego, modlitwa Róży z Jezierskich, a nade wszystko ogromna korespondencja… to zaledwie kilka elementów składających się na niniejszą publikację dopełniającą serię wydawniczą Miejsca i Sztuka[1] oraz wcześniejsze książki dotyczące Chłapowskich, m.in.  przywoływaną Kronikę czyWspomnienia z Turwi Krzysztofa Morawskiego[2]. Publikacja przemawia autentyzmem materiału źródłowego, któremu towarzyszą transliteracje, tłumaczenia i komentarze. Pozwalają one spojrzeć na Chłapowskich przez pryzmat dnia codziennego, jak na zwykłą rodzinę, która jednak czynami, słowami, wyznawanymi zasadami oraz postawą poszczególnych jej reprezentantów, zapewniła sobie poczesne miejsce w historii regionu i Polski. Zwołanie rodu „Bonum adipisci, tueri et prudenter uti” – „Dążyć do dobra, strzec go i rozsądnie używać” znalazło odzwierciedlenie w niezwykle rozbudowanej działalności społecznej, zaprezentowanej w książce na przykładzie działań Wandy z Potworowskich Chłapowskiej.

[1] Emilian Prałat, Miejsca i Sztuka. Turew, Poznań 2012; tenże, Miejsca i Sztuka. Kopaszewo, Łódź 2015; tenże, Miejsca i Sztuka. Rąbiń, Łódź 2016.

[2] Krzysztof Morawski, Wspomnienia z Turwi, Kraków 1981.

Archiwa prywatne są w ostatnich latach przedmiotem coraz większego zainteresowania badaczy i czytelników. Książka dra Emiliana Prałata mieści się w tym nurcie badawczym. Nie jest inwentarzem archiwalnym, aczkolwiek zawiera analizę stanu zachowania archiwum, charakterystykę tworzących je zbiorów i ich zawartości. Autor słusznie postanowił nadać książce charakter opisowy, przekrojowy i po części wydawnictwa źródłowego, bogato ilustrowanego zdjęciami archiwalnymi. W ten sposób umożliwił nie tylko pełniejszy wgląd w dzieje i działalność rodziny szlacheckiej, typowej i nietypowej zarazem, ale i spojrzenie na jej przedstawicieli w ich życiu rodzinnym, codziennym, domowym. Noty o ważniejszych Chłapowskich i tablice genealogiczne dodatkowo powodują, że książka jest ważna i przydatna także dla biografistyki.

Podczas drugiej wojny światowej niemieccy zarządcy majątków odebranych Polakom w Wielkopolsce palili dworskie biblioteki i archiwa. Zarządca Kopaszewa był wyjątkiem – kazał znieść zarówno bibliotekę, jak i archiwum do piwnicy, z której wydobył je w 1945 roku i wywiózł ostatni przedwojenny właściciel Dezydery Chłapowski. Wcześniej, to jest po 1916 roku, większość biblioteki i część archiwum kopaszewskiego została, w ramach podziałów rodzinnych, przewieziona w inne miejsca, w których uległa zagładzie. Krzysztof Morawski, który w 1939 i 1945 roku ocalił archiwum turewskie, w latach sześćdziesiątych jego część przekazał Dezyderemu Chłapowskiemu. Do tego dodać trzeba efekty wieloletnich, dotyczących rodziny, poszukiwań archiwalnych i bibliotecznych Dezyderego Chłapowskiego. Autor, ze zrozumiałych względów, nie objął swym opracowaniem całości tego tak powstałego, bogatego zbioru archiwalnego.

Z radością i wdzięcznością witam tę książkę i jako historyk, i jako jeden z Chłapowskich. Po 1989 roku napisano i opublikowano wiele różnej jakości opracowań w dziejach rozmaitych rodzin, ale pozycji takiej, jak Ród historii – historia rodu. Archiwum kopaszewskie Chłapowskich powstało niewiele. Jest ona też klamrą spinającą szereg książek Autora poświęconych mecenatowi artystycznemu Chłapowskich, ich siedzibom, fundacjom i historii rodziny. Tym bardziej należy ją docenić!

dr hab. Krzysztof Chłapowski, prof. IH PAN


Relacja z promocji książki.

Relacja z promocji książki “Miejsca i Sztuka. Racot”

Relacja z promocji książki “Miejsca i Sztuka. Racot”

19 sierpnia 2016 roku, pałac w Racocie stał się świadkiem spektakularnego spotkania oraz miejscem, w którym zebrało się liczne grono miłośników historii, regionu, a przede wszystkim sztuki. Promocji 4 książki z serii wydawniczej Miejsca i Sztuka towarzyszyła wyjątkowa oprawa i znamienici goście. Do Racotu przybył wnuk ostatnich właścicieli tych dóbr – Książę Michał Benedykt von Sachsen-Weimar-Eisenach.

Książę przyleciał do Poznania w godzinach przedpołudniowych, by w samo południe dotrzeć do Racotu. Po powitaniu przez Autora dostojny gość został zaproszony do apartamentu prezydenckiego, który na nieco ponad dobę, stał się domem Księcia Michała-Benedykta. Przy tej okazji Książę jako pierwszy z gości promocji, zapoznał się z najnowszą publikacją poświęconą Racotowi oraz przekazał Autorowi, książkę Barbary Beck, której był wydawcą, wpisując do niej okolicznościową dedykację. Chwilę później wnuk ostatnich niemieckich właścicieli został powitany przez pana Jacka Ługowskiego Prezesa Stadniny Koni „Racot”  Sp. z o.o. oraz pana Tomasza Jakubowskiego. Jako że była to pierwsza wizyta Jego Królewskiej Wysokości w Racocie i na ziemi kościańskiej, to też Autor przybliżył mu kilka najważniejszych wydarzeń z przeszłości miejscowości oraz pałacu. Po obiedzie zorganizowano krótką przejażdżkę bryczką na miejscowy hipodrom oraz po samym Racocie. Nad komfortem językowym gościa czuwała pani Renata Adamczak, która podczas dwudniowej wizyty Księcia pełniła rolę tłumaczki.

Uroczystą promocję rozpoczęła intrada wykonana przez Capellę Zamku Rydzyńskiego, która zadbała o oprawę muzyczną całego spotkania. Wszystkich dostojnych i drogich gości jako gospodarz miejsca, powitał pan Jacek Ługowski, Prezes Stadniny Koni „Racot” Sp. z o.o.

Wśród przybyłych osób znaleźli się poza wspomnianym Księciem Michałem-Benedyktem, także:

  • pani Małgorzata Grabska, potomkini rodu Broniszów, z którego wywodzili się ostatni polscy właściciele dóbr Racot,
  • pan Jacek Jerzy Domicz, Konsul Honorowy Republiki Chorwacji,
  • prof. dr hab. Tadeusz Żuchowski, Dyrektor Instytutu Historii Sztuki UAM oraz licznie zebrani pracownicy Instytutu,
  • prof. dr hab. Bogusław Zieliński, Dyrektor Instytutu Filologii Słowiańskiej UAM wraz z zastępczynią panią prof. Anną Gawarekcą,
  • pan Bernard Turski – Starosta Kościański,
  • pan Andrzej Przybyła – Wójt Gminy Kościan wraz z zastępcą panem Mirosławem Dudą,
  • pan Michał Jurga – Burmistrz Miasta Kościana,
  • pan Bartosz Kobus – Zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Krzywiń,
  • Stanisław Tokarski – proboszcz miejscowej parafii,
  • pan Aleksander Starzyński – emerytowany Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków,
  • pani dr Elżbieta Olender – Dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie,
  • pan Władysław Praiss – Nadleśniczy Nadleśnictwa Kościan,
  • pan Paweł Wachowiak – Prezes Spółki „Spójnia” w Nochowie,
  • panowie Dominik i Łukasz Wieszczeczyńscy,
  • członkowie Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk z panem prof. Mironem Urbaniakiem na czele,
  • członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej z panami Ireneuszem Krzysiakiem, Maciejem Szymczakiem i Grzegorzem Nowakiem,
  • członkowie Stowarzyszenia Oświatowego im. Dezyderego Chłapowskiego z panem Leszkiem Majchrzakiem, Towarzystwa im. Melchiora Wańkowicza oraz Klubu Rotary, którego siedziba mieści się w pałacu w Racocie.

Po przywitaniu gości, Prezes Ługowski przekazał głos Autorowi, który w kilku zdaniach podkreślił znaczenie historii Racotu na mapie Wielkopolski i Polski, akcentując, iż było to miejsce spotkania trzech narodów: polskiego, holenderskiego i niemieckiego, a także dwóch religii: katolicyzmu i protestantyzmu. Obecność potomków ostatnich polskich i niemieckich właścicieli miejscowych dóbr stanowi natomiast świadectwo dopełnienia się historii, zamknięcia koła dziejowego, a zarazem początek nowego etapu w kształtowaniu wzajemnych relacji budowanych na gruncie kultury, a zwłaszcza pamięci o przeszłości. Po tym krótkim wstępie głos zabrał Książę Michał-Benedykt, który podkreślił, że zaproszenie wystosowane przez Autora do objęcia patronatu honorowego i do odwiedzenia Racotu, jak też sama promocja i uroczystość, wypełniły pewną lukę. Rodzina Księcia jak i on sam związani są silnymi więzami z Henrykowem, gdzie znajdują się byłe włości rodziny saksońsko-weimarskiej. Książę wyraził ubolewanie z powodu utraty dóbr racockich, przytaczając wiele wydarzeń historycznych, które do tego się przyczyniły, akcentując jednocześnie, że takie było zrządzenie historii i należy się z tym pogodzić. Nieco bliżej przedstawił Książę także swoich przodków, zwłaszcza dziadka Księcia Wilhelma Ernsta.

Jako kolejny głos zabrał pan Bernard Turski Starosta Kościański, który po słowach przywitania podkreślił znaczenie promowanej książki zwłaszcza w kontekście pełnienia przez Autora funkcji społecznego opiekuna zabytków w powiecie kościańskim. Słowa te znalazły kontynuację w wystąpieniu pana Andrzeja Przybyły, Wójta Gminy Kościan, który wskazał na bogactwo kulturalne ziemi kościańskiej, którego część została już opisana w ramach książek z serii Miejsca i Sztuka. Jednocześnie panowie Starosta i Wójt zaprosili Księcia oraz wszystkich gości do częstego powracania do powiatu i gminy oraz odkrywania ich piękna.

Tę pierwszą, oficjalną część promocji, zamknęło wystąpienie prof. Żuchowskiego, który przedstawił sylwetkę Autora, scharakteryzował serię wydawniczą, zrecenzował książkę oraz – co było sporym zaskoczeniem dla wszystkich zebranych – w niezwykle finezyjny sposób wskazał na wielość miejscowości, które czekają na swoje opracowanie.

Dr Prałat, pisząc książki o swej okolicy, wyrwał ją z tradycyjnego pisarstwa regionalnego. Stworzona przez niego seria pomyślana została jako spojrzenie na niewielkie miejscowości z perspektywy wielkich wydarzeń i wielkich osobowości. Turew, Kopaszewo, Rąbiń nagle stają się sceną ważnych spraw, o których można poczytać na lekcji historii i literatury. To znaczy, dzięki sposobowi przedstawiania przez dr Prałata, dzieje tych miejscowości nie rozgrywają się gdzieś na marginesie wielkich wydarzeń, ale poprzez osoby, związane z tymi miejscowościami wpisują się o w historię przez „H”.Książki adresowane są do wszystkich, ale przede wszystkich do mieszkańców regionu. Z jednej strony napisane dobrą polszczyzną, zrozumiałe dla średnio wykształconego czytelnika, ale przekazujące najnowszy stan wiedzy, a nawet dające coś więcej. Nic dziwnego, że tak wiele regionalnych instytucji wspiera publikacje z serii Miejsca i Sztuka, ale należy też docenić fakt, że także władze Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej uznały, że książki Prałata zasługują na finansowanie. Sytuacja taka jest w polskich warunkach wyjątkowa, choć bardzo pożądana i zasługująca na docenienie. Dotychczasowe książki z serii zakomponowane są podobnie. Autor daje gruntownie opracowaną historię miejscowości, bazującą na źródłach, analizuje zabytkową substancję miejsca oraz przestrzeń, w której opisana została przeszłość. Książka o Racocie jest najobszerniejszą z dotychczasowych. Autor pokazuje w niej bardzo niezwykłe dzieje miejscowości znanej w Polsce zazwyczaj ze względu na słynną hodowlę koni i wierną grupę kibiców polskiej reprezentacji siatkówki. Prałat przedstawia ją przez dzieje książąt Jabłonowskich, dynastii orańskiej, domu saksońsko- weimarskiego, urzędu prezydenta II Rzeczpospolitej. To sprawia, że czytelnik odkrywa, że niezwykłość miejsca, o którym czyta, jest dziełem konkretnych osób, a jej materialnym potwierdzeniem są zabytki, których wartość i ważność odsłania się w czasie lektury. Czytelnicy książek regionalnych poszukują faktografii na temat swego regionu. Pan dr Prałat daje ją, ale przede wszystkim uczy patrzeć na obiekty, zabytki, drzewa, teksty, na które bez tej nauki niewprawne oko by nie spojrzało. Tym samem uczy wrażliwości i szacunku do przeszłości. (…)

Po zakończeniu tej części promocji, wszyscy zebrani przeszli pod budynek wyremontowanej obory wzniesionej w czasach Wielkiej Księżnej Zofii, a obecnie przekształconej we wspaniałą powozownię, która przy okazji promocji została uroczyście otwarta. Specjalnie na tę okazję pan Mieczysław Leśniczak z Capelli Zamku Rydzyńskiego wykonał na trąbce herolda (ang. coach trumpet) wspaniałą fanfarę. Przecięcia wstążki dokonali panowie: Bernard Turski, Andrzej Przybyła, prof. Tadeusz Żuchowski i prof. Bogusław Zieliński. Następnie jego poświęcenia dokonał ks. Stanisław Tokarski, a głos zabrał Prezes Stadniny Koni „Racot” Jacek Ługowski, który przybliżył historię tego miejsca oraz przedstawił główne obszary działalności Spółki. Równolegle z otwartymi podwojami powozowni, zebrani goście mogli podziwiać umiejętności jeźdźców Stadniny, którzy prezentowali swe umiejętności w skokach przez przeszkody. Na te okazję udostępniono także powóz, który niegdyś jeździł Ignacy Jan Paderewski. Każdy z chętnych miał okazję przejechać się nią wokół padoku przy powozowni.

Trzeci etap promocji stanowił koncert Capelli Zamku Rydzyńskiego w kościele parafialnym, dawnej kaplicy Jabłonowskich. Za sprawą specjalnie na tę okazję przygotowanej przez Autora iluminacji świetlnej, wnętrze kościoła przesycone było nie tylko dźwiękami wspaniałej, majestatycznej muzyki, ale i blaskiem światła, które wydobywało piękno barokowego wnętrza. Koncert poprzedziło wykonanie na wstępie Trumpet Voluntary Jeremiasza Clark’a, przywitanie przez ks. Tokarskiego oraz prezentacja multimedialna Autora, w której wypunktowano kilka tematów, które zostały opisane w książce oraz zaprezentowano najcenniejsze dzieła sztuki znajdujące się w Racocie. W ramach koncertu zaprezentowano: muzykę dworską okresu renesansu, baroku i klasycyzmu (m.in.: Tielman Susato, Johann Christian Pezel, Henry Purcell, Michel Richard Delalande, Karol Kurpiński), muzykę myśliwską (sygnały myśliwskie, intrady jeździeckie, myśliwska muzyka operowa: Jiži Ignacy Linek, Karol Kurpiński, Karl Marii von Weber oraz muzyka Giuseppe Verdiego, Johanna Straussa i Ennio Morricone) oraz zaprezentowano możliwości poszczególnych instrumentów (rogi myśliwskie naturalne i koncertowe: pless, par force oraz trąbki sygnałowe). Owacje na stojąco były najlepszym dowodem na absolutny zachwyt wszystkich zebranych oraz kunszt muzyków. Koncert zakończył bis i owacje na stojąco.

Ostatnią część promocji stanowił bankiet kawowo-staropolski zorganizowany w parku przypałacowym. Równolegle z nim rozpoczęło się zwiedzanie pałacu. Dwie grupy gości miały okazję zejść do piwnic pałacowych, w których Autor pokazał dawny schron prezydencki, a później w przestrzeniach usłyszały m.in. legendę Doroty z Broniszów czy ciekawostki związane ze skarbcem pałacowym i życiem mieszkańców.

Promocja – przy wspaniałej, wymarzonej pogodzie, zakończyła się w późnych godzinach wieczornych i zgromadziła blisko 350 osób.

MEDIA O PROMOCJI:

“GAZETA KOŚCIAŃSKA” – Racot – dziedzictwo przeszłości

KOŚCIAN.NET – Sztuka i miejsce

GMINA KOŚCIAN – Promocja książki “Miejsca i Sztuka. Racot” oraz otwarcie powozowni

OTOPANORAMA.PL – Książę w Racocie

NOWINYLOKALNE.PL – Racot niecodzienne uroczystości w wyjątkowej oprawie

TELEWIZJA WTK –  Racot historia okolic Kosciana z arystokracją w tle

NOWINYLOKALNE.PL – Powiat pełen skarbów

PANORAMA LESZCZYŃSKA – Opiekun zabytków zaprosił Księcia do Racotu

GAZETA KOŚCIAŃSKA – Racot dziedzictwo przeszłości 

 

 

RELACJA Z PROMOCJI KSIĄŻKI “MIEJSCA I SZTUKA. RĄBIŃ”

RELACJA Z PROMOCJI KSIĄŻKI “MIEJSCA I SZTUKA. RĄBIŃ”

28 maja 2016 roku o godzinie 16:00, w sali wiejskiej w Rąbiniu, rozpoczęła się promocja książki z serii Miejsca i Sztuka poświęcona tej właśnie miejscowości. Wśród blisko 300 gości przybyłych na to spotkanie, szczególnie licznie reprezentowany był ród Chłapowskich. Wśród miłych gości byli przedstawiciele trzech linii: kopaszewskiej, szołdrskiej i czerwonowiejskiej:

Maria i Jerzy Naskalscy,

prof. Krzysztof Chłapowski – jeden z recenzentów książki oraz autor przedmowy do niej,

Stanisław Chłapowski,

a także:

Burmistrz Miasta i Gminy Krzywiń – Jacek Nowak wraz ze swym zastępcą

Zastępca Wójta Gminy Kościan – Mirosław Duda

prof. Jarosław Jarzewicz i prof. Jan Skuratowicz z Instytutu Historii Sztuki UAM

Aleksander Starzyński, były Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków

Elżbieta Olender – Dyrektor Archiwum Państwowego w Lesznie

ks. Ryszard Jankowski – proboszcz Parafii Rąbińskiej

Lucyna Jaszkiewicz – sołtys Rąbinia

dr Cezary Trosiak – Prezes Stowarzyszenia Oświatowego im. Dezyderego Chłapowskiego oraz członkowie Stowarzyszenia

Ireneusz Krzysiak i Maciej Szymczak z Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej

dr Mirosława Komolka i dr hab. Miron Urbaniak, prof. UWr z Leszczyńskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk

Dorota Słowiańska – Prezez Towarzystwa im. Melchiora Wańkowicza oraz Członkowie Towarzystwa

Grażyna Nowaczyk – Prezes Krzywińskiego Towarzystwa Kulturalnego oraz Członkowie Towarzystwa

Jarosław Biegański – Leśniczy Leśnictwa Turew reprezentujący Nadleśnictwo Kościan

Joanna Ziętkiewicz  – sołtys Kopaszewa oraz radny Gminy Krzywiń Leszek Majchrzak

a przede wszystkim wielu mieszkańców Rąbinia, okolicznych miejscowości oraz wielu gości z odległych zakątków Wielkopolski.

700-lecie RąbiniaPo przywitaniu gości przez Autora książki, w trakcie którego nastąpiło odsłonięcie okolicznościowego baneru z okazji 700-lecia pierwszej pisanej wzmianki o Rąbinia, kilka słów do zebranych skierował burmistrz Nowak. Następnie głos zabrał prof. Chłapowski wygłaszając okolicznościową laudację oraz przybliżając publikację. Pierwsza część promocji zakończyła się zaproszeniem do przejścia do kościoła parafialnego. O godzinie 17:00 rozpoczeła się druga część promocji. Rozpoczęła ją krótka modlitwa oraz śpiew Gaude Mater Polonia w wykonaniu Chóru Męskiego „Arion” z Kościana. Następnie ks. Jankowski przybliżył najważniejsze momenty związane z pracami renowacyjno-konserwatorskimi, jakich dokonano w ostatnich latach w kościele. W dalszej części Autor książki zaprezentował w prezentacji multimedialnej kluczowe momenty w dziejach Rąbinia oraz wybrane dzieła sztuki świadczące o jego wielowiekowej historii. Prelekcję zakończył recital Chóru Arion pod dyrekcją Agnieszki Maćkowiak wykonujący Sławimy Boże Cię Jana Sebastiana Bacha, Modlitwę w kościółku z opery Halka, Na nowej górze, melodię ludową z Wielkopolski oraz Wieczorny dzwon. Gromkie brama zakończyło przejście na nekropolię przykościelną, gdzie złożono kwiaty na grobie Kazimierza Chłapowskiego, którego 100-lecie śmierci przypadające w bieżącym roku zostało przy okazji promocji wyeksponowane. Wieniec złożyli prawnuczka Kazimierza – Maria Naskalska i Emilian Prałat oraz delegacja mieszkańców Kopaszewa, Rąbinia oraz Urzędu Miasta i Gminy Krzywiń. Po tej chwili zadumy ponownie udaliśmy się do sali wiejskiej, gdzie o 18:15 rozpoczęła się ostatnia, bankietowo-grillowa część promocji. Poprzedził ją okolicznościowy występ uczniów z Zespołu Szkół im. Melchiora Wańkowicza w Jerce. Uczniowie w barwnej inscenizacji (m.in. z tańcami ludowymi, śpiewem) przedstawiły 25 wieków dziejów Rąbinia – począwszy od lokacji osady w tych okolicach aż po czasy Kazimierza Chłapowskiego. W przygotowaniu uczniów szczególnie zaangażowane były: Violetta Landzwojczak, Alicja Maciejewska, Marta Rubrycka, Bernadetta Drozda i Michał Piotrowski. Dopełnieniem ostatniej części promocji było wspólne grillowanie oraz bankiet kawowy do późnych godzin wieczornych, czemu sprzyjała wspaniała pogoda oraz wszechobecny zapach akacji pamiętających czasy generała Dezyderego.

Świadectwem zainteresowania promocją i książką, jak również dowodem ogromnej liczby gości, był zabawny skądinąd fakt, iż niewielki Rąbiń został bodaj pierwszy raz w swych dziejach niemal całkowicie zakorkowany.

W sposób szczególny chciałbym podziękować osobom, które zechciały pozytywnie odpowiedzieć na prośbę o pomóc oraz wsparcie logistyczne promocji, szczególnie zaś OSP w Rąbiniu, dr. Maciejowi Badurze, Leszkowi Majchrzakowi, Tadeuszowi Spurtaczowi, Mateuszowi i Joannie Ziętkiewiczom, Barbarze Michałkowskiej, Agnieszcze Łagodzkiej, Wiktorii Itkowiak, Darii Wójcik, Dorocie Chmielewskiej, Małgorzacie Maćkowiak. Dziękuję!

Emilian Prałat

STULECIE ŚMIERCI KAZIMIERZA CHŁAPOWSKIEGO

STULECIE ŚMIERCI KAZIMIERZA CHŁAPOWSKIEGO

 

zbiory prywatne rodziny Chłapowskich
Kazimierz Chłapowski
zbiory prywatne
rodziny Chłapowskich

 

5 marca mija 100 lat od śmierci wybitnego Wielkopolanina, syna ziemi kościańskiej – Kazimierza Chłapowskiego. Osoba syna generała Dezyderego, za sprawą sławy ojca, pozostaje w zbiorowej świadomości nieco przyćmiona. Przypadająca w bieżącym roku rocznica, jest doskonałą okazją do przybliżenia jego biografii oraz niewątpliwych zasług nie tylko dla ziemi kościańskiej, ale także dla Polski.

Kazimierz Chłapowski urodził się 24 grudnia 1832 roku w Turwi. Był najmłodszym synem Dezyderego i Antoniny. Uczęszczał do poznańskiego gimnazjum Marii Magdaleny. Następnie wzorem ojca odbył naukę w berlińskiej szkole wojskowej. Największą wagę przywiązywał do gospodarowania, co zaowocowało licznymi podróżami do Anglii i Francji. 16 lipca 1862 pojął za żonę swą kuzynkę Annę Chłapowską z Czerwonej Wsi, zaś Dezydery, przekazał młodej parze dwór w Kopaszewie. Wkrótce we dworze zamieszkali także bracia Anny, osieroceni po przedwczesnej śmierci rodziców w 1863 roku. Kazimierz okazał się niezwykle zdolnym gospodarzem, majątek kopaszewski był wzorowo prowadzony, a liczne stada owiec zyskiwały uznanie podczas międzynarodowych wystaw. Na czas jego życia przypadła walka z Kulturkampfem, polityką pruską mającą

Anna Chłapowska zbiory prywatne rodziny Chłapowskich
Anna Chłapowska
zbiory prywatne
rodziny Chłapowskich

doprowadzić do wynarodowienia Polaków. Angażował się również w pomoc innym narodom, czego dowodem było utworzenie w Poznaniu Bractwa św. Józefa, którego zadaniem było niesienie pomocy katolikom bułgarskim. Aktywnie walczył o powrót jezuitów do Wielkopolski oraz równouprawnienie języka polskiego w gimnazjach. Był organizatorem pielgrzymki polskiej do Watykanu w 1877 roku, która miała stanowić manifestację polskiej walki o własną kulturę, której chrześcijaństwo i związki z papiestwem były istotnym elementem. Kolejny raz w Rzymie znalazł się w 1881 roku wraz z pielgrzymką skupiającą wszystkich Słowian, podczas której Chłapowski wraz z biskupem krakowskim i poznańskim składał papieżowi homagium. W uznaniu zasług dla Kościoła otrzymał komandorię Orderu Grzegorza Wielkiego. W 1906 założył Ligę obrony czci i honoru. Zasiadając w Izbie Panów, opowiadał się przeciwko podatkom dla Prusaków oraz ustawom wywłaszczeniowym (uczestniczył w wiecu przeciwko tej praktyce w Inowrocławiu). Pisywał do „Czasu”, „Kuriera Poznańskiego” oraz „Dziennika Poznańskiego”, wskazując przede wszystkim na politykę polsko-katolicką, idee solidarności społecznej. Wspólnie z żoną hojnie uposażył kościański klasztor Sióstr Miłosierdzia. Działalność wydawnicza oraz zainteresowanie historią i wojskowością zaowocowały wydaniem wspomnień ojca, które do dnia dzisiejszego są pierwszorzędnym źródłem informacji na temat rodu Chłapowskich. Kazimierz zmarł 5 marca 1916 roku w Poznaniu na raka żołądka.

Postać Kazimierza Chłapowskiego przybliżona zostanie podczas promocji najnowszej książki z autorskiej serii wydawniczej Miejsca i Sztuka poświęconej tym razem Rąbiniowi, która odbędzie się 28 maja. (informacje i program na stronie www.epralat.edu.pl,  www.miejscaisztuka.epralat.edu.pl). Tegorocznej pieszej Kopaszewskiej Drodze Krzyżowej przyświecać będzie hasło „Szlakiem wiary i pracy Kazimierza Chłapowskiego w stulecie śmierci” (informacje na stronie www.droga.epralat.edu.pl i www.kopaszewo.org.pl). To dwie okazje do zapoznania się z tą wyjątkową postacią, której skromna natura znalazła odzwierciedlenie w prostocie grobowca, w którym spoczął wspólnie z żoną tuż obok rodziców i braci w cieniu rąbińskiego kościoła.

BANER KAZIU POD ARTYK

„Mężyny Chłapowskie”

„Mężyny Chłapowskie”

 Zapraszam Państwa do zapoznania się z artykułem

„Mężyny Chłapowskie” – Obraz przedstawicielek rodu Chłapowskich na XIX i XX wieku. Od Antoniny Chłapowskiej (1794-1857) do Tekli z Mańkowskich (1885-1962).

Z całą publikacją można się zapoznać klikając na obrazek po lewej stronie lub <tutaj>.

Aby zobaczyć publikację online w formie gazetki, proszę kliknąć <tutaj>.

 

Park w Kopaszewie

Park w Kopaszewie

 Zapraszam Państwa do zapoznania się z artykułem

Park w Kopaszewie – założenia planistyczne Friedricha Teicherta i Augustyna Denizota

 

Z całą publikacją można się zapoznać klikając na obrazek po lewej stronie lub <tutaj>.

Aby zobaczyć publikację online w formie gazetki, proszę kliknąć <tutaj>.